Forum forum usunięte Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zeszyt z lilią
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum usunięte Strona Główna -> Kącik Literacki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 01.04.08, 11:05PM    Temat postu:

O, pewnie, że krytyka boli. Zwłaszcza gdy ktoś nie jest zupełnie przekonany do swoich możliwości. Też miałam niedawno taki moment zwątpienia. Ale pomyśl sobie, ze te momenty przeminą, a zostanie coś, co kochasz. Chyba warto wytrwać.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25.07.08, 1:39PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 18.06.08, 2:58PM    Temat postu:

Widzę, Moniczko (! ;)), że dawno nic nowego nie zagościło w Twoim wątku. A szkoda. Mam wielką nadzieję, że nie zaniechałaś pisania, a jedynie nie masz na razie czasu... lub weny twórczej.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 19.06.08, 7:05PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 19.06.08, 9:54AM    Temat postu:

To raczej do Monisi było, bo ja swojego wątku nie posiadam :) Jakoś tak nie mogę się przełamać, by umieścić swoją TFUrczość tutaj. Dlatego szumnie dzielę się swoimi doświadczeniami, a nie dzielę się efektami tych doświadczeń, to trochę nieładne z mojej strony :oops:

Ja także mam nadzieję, że nie porzuciłaś pisania, Moniczko. Że to tylko taka przerwa na zaczerpnięcie oddechu. Albo zmęczenie czerwcem - któż go nie zna! Czekamy z wielką niecierpliwością na Twoje nowe wiersze.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25.07.08, 1:42PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 19.06.08, 7:04PM    Temat postu:

Ochh... :oops: Wybaczcie mi proszę ten błąd. Ostatnio jestem zamotana, nie dziw, że i przy pisaniu postów na forum coś sknociłam. Przepraszam Was obie. Oczywiście moją poprzednią wypowiedź kierowałam do Moniki :oops:

Lecz oczywiście mam nadzieję, że i Ty, Martynko, podzielisz się z nami kiedyś swoją twórczością. Na pewno jest warta uwagi i chętnie ją poznamy :)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 20.06.08, 8:02PM    Temat postu:

Ależ nie trzeba przepraszać, no coś Ty :)

Całkiem możliwe, że moja twórczość jest warta uwagi, jednak wciąż brakuje mi odwagi :) Może kiedyś...


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25.07.08, 1:43PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 21.06.08, 12:16PM    Temat postu:

Oczywiście, że nie porzuciłam pisania! Czerwiec i zakochanie podziałały bardziej na moją wenę niż maj :)
Większość moich tworów jest bezrymowych i wolnych więc boję się je tu zamieścić bo nie wiem czy są dobre, a poza tym są aż przepełnione miłością do pewnego jegomościa, a nieszczęśliwe zakochanie wypływa z nich, skapuje na dywan i zalewa sufit w piwnicy.

Martynko nie bój się zamieścić swoich utworów :)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 22.06.08, 6:36PM    Temat postu:

I Ty również się nie bój :) Pobudziłaś moją ciekawość do granic możliwości. Wiersze pisane pod wpływem zakochania zawsze mają w sobie to "coś" - bo są prawdziwe. Nie spotkałam się jeszcze, szczerze powiedziawszy, z miłosnym wierszem, który uznałabym za jednoznacznie zły. W takich utworach jest ulotna iskierka, nie można jej przeoczyć.
Oczywiście nie naciskam - niektórzy wolą swoje wiersze o takiej tematyce, przepełnione emocją, zachować jedynie dla siebie i doskonale to rozumiem. Jednak jeśli zechciałabyś się nimi z nami podzielić, wiedz, że będę prze szczęśliwa :D
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 23.06.08, 8:09PM    Temat postu:

Z duszą na ramieniu wpisuję tu swoje miłosne twory, odpowiedzialności za wyżądzone nimi szkody nie ponoszę! Nie będzie mnie przez jakiś czas więc niech się dzieje wola Nieba- z nią się zawsze zgadzać trzeba!


[i]Do A***

Jedna rzecz, a tyle,
może zniszczyć
krótki dzwonek
ostatni, nieodwracalny

Ostatnie, ciche
spojrzenie naszych oczu
westchnienie rozłąki
Kilka bolesnych myśli

Nietrwałych jak
poranna rosa
przybrana światłem dnia
znikająca w szarej codzienności

Ulotne, nieuchwytne
wspomnienia tej miłości
czasem bolesne, czasem radosne
ale pozostające

w sercu na wieki[/i]

6 czerwca 2008


[i]
Postać
Szara koszulka
Czarny plecach
Kochany uśmiech
Od ucha do ucha
Przyozdobiony milionem
Drobinek wieczności
Zatopionych w Twojej postaci

Uczucie
Takie radosne
Ale takie bolesne
W jednej chwili można
Góry przenosić
A potem- staczasz się na dno

Wakacje
To wszystko przez nie
Ten ból smutek
Niegasnąca tęsknota
Wyrywająca skrawki
Anielskiego przepychu duszy

Łzy
Kilka drobnych perełek
Tej gimnazjalnej miłości
Zamkniętych na wieki
W muszli serca...[/i]

18 czerwca 2008
Jeden z wierszy bez tytułu.

Czasami przeglądając swoje wiersze dochodzę do wniosku, że kręce się w kółko, tzn. nie piszę ani lepie, ani gorzej. Ciężko starać się być poetką.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 23.06.08, 10:07PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 01.07.08, 3:41PM    Temat postu:

Długo zabierałam się do napisania tego posta. W końcu to robię :)
Moniczko, dwa wiersze, które nam pokazałaś, są niesamowicie prawdziwe, jednocześnie lekkie. Śliczne poetyckie zwroty, takie ja [i]Anielski przepych duszy[/i] czy [i]Drobinki wieczności[/i] oczarowały mnie. I jedną frapującą rzecz tutaj zauważam - te właśnie zwroty z pozoru nie pasują zupełnie do tych "realnych", zwykłych, prozaicznych słów, jak [i]Szara koszulka, Czarny plecak[/i]. A jednak jakoś nie razi to czytelnika (mnie przynajmniej ;)) i razem składa się na uroczą całość, nietypową kombinację.
Mówiąc krótko - podobają mi się i już :D

A co do tego "kręcenia się w kółko". Znam to nad wyraz dobrze, bo jakieś pół roku temu miałam takie dokładnie wrażenie. Pisałam wciąż tak samo, nie lepiej, nie gorzej, a czasami myślałam nawet, że lepiej byłoby pogorszyć się, niż tkwić w jednym miejscu. Ale już wkrótce całe moje pisanie przybrało inną barwę, czułam, że znalazłam swój styl i już nie były mi konieczne zmiany. Wciąż staram się doskonalić to, co robię, ale wiem, że jeśli mi się to nie uda, to nic się nie stanie. Jest dobrze tak, jak jest.
Więc nie martw się, że zmiany nie nadchodzą. Kto wie, może właśnie w tej chwili czają się za rogiem i czekają tylko, aż sięgniesz po długopis z jakimś szczególnym uczuciem w sercu? :)
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 09.08.08, 5:38PM    Temat postu:

Moniko pisz dalej, rozwijaj swój talent, naprawdę może kiedyś napiszesz poemat ;) Publikuj więcej swoich wierszy! Niektóre zwroty są naprawdę piękne i poetyckie, więc jak już mówiłam rozwijaj swój talent i pisz dalej :)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum usunięte Strona Główna -> Kącik Literacki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 5 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin