Forum forum usunięte Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Kilmeny ze starego sadu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum usunięte Strona Główna -> Pozostałe powieści
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Szymon



Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: 10.03.08, 9:12PM    Temat postu:

Oh... Kilmeny, Kilmeny. Przeczytałem właśnie ebooka na komórce. Z recenzji na blogu Angeli bardzo zapragnąłem przeczytać tą książkę, jednak nie mogłem jej nigdzie znaleźć. Że nie przepadam za czytaniem na komputerze troszkę pobawiłem się i mam ją na komórce. Czytało się świetnie, prawie tak jak tradycyjne książki, ale nie o tym chcę mówić.
Kilmeny jak dla mnie to obok Ani najpiękniejsza powieść Lucy Maud Montgomery :!: Zauroczyła mnie tak bardzo... Sam nie wiem dlaczego. Może i fabuła jest mało rozwinięta, i jest zbyt słodko, ale ta książka ma w sobie [i]to coś[/i]. Jestem po uszy zakochany w tej książce. Ja miałem nadzieję, że przyjaciel Eryka uleczy Kilmeny.
To obok Ani moja ulubiona książka pani Montgomery. Polecam wszystkim :!:
Tutaj portret Kilmeny:
[img]http://republika.pl/blog_vv_1223800/3103380/tr/7909021_01.jpg[/img]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość






PostWysłany: 14.03.08, 6:14PM    Temat postu:

Nie wiem, czy wiecie, co łączy [i]Kilmeny of the Orchard[/i] z [i]Anią z Avonlea[/i]; otóż okazuje się, że opis przepięknego ogrodu Hester Gray został przepisany przez Lucy Maud Montgomery z wcześniejszego utworu, zatytułowanego [i]Una of the Garden[/i].

Historia o Unie została następnie rozszerzona (zwiększyła objętość dokładnie dwukrotnie, z 24 tys. słów do 48 tys.), natomiast główną bohaterkę Montgomery przemianowała na Kilmeny. Wątek fabularny pozostał ponoć w ogólnym zarysie bez zmian. [i]Una z ogrodu[/i] była publikowana jako powieść w odcinkach w czasopiśmie "The Housewife" zimą 1908 roku - w tym samym roku, w którym ukazała się [i]Ania z Zielonego Wzgórza[/i].

Gdy wydawca domagał się od Maud szybkiego dostarczenia kolejnej powieści, pisarka postanowiła przerobić [i]Unę z ogrodu[/i]; uczyniła to na przełomie 1909 i 1910 roku, i dzięki temu w 1910 roku ukazała się [i]Kilmeny ze starego sadu[/i].


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 14.03.08, 6:22PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 14.03.08, 6:57PM    Temat postu:

W którymś pamiętniku LMM czytałam o tej [i]Unie z ogrodu[/i], że Maud wzorowała na niej [i]Kilmeny[/i], ale tak dokładnych informacji, jakie Ty podałaś, Aniulko, to nie znalazłam! ;) Skąd Ty czerpiesz tą wiedzę? Ona jest fascynująca!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 14.03.08, 7:06PM    Temat postu:

W internecie dostępne są fragmenty bardzo interesującej książki: [i]Through Lover's Lane: L. M. Montgomery's Photography and Visual Imagination[/i] autorstwa Elizabeth Rollins Epperly; te informacje zaczerpnęłam głównie z 55 strony tej publikacji, a także ze stron internetowych: [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] oraz [link widoczny dla zalogowanych] :)

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 14.03.08, 7:09PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 27.05.08, 8:35PM    Temat postu:

Pamiętam , kiedy jeszcze czytałam powieści dla nastolatków i gdy bohaterowie zakochiwali się w sobie zawsze się cieszyłam i książka od razu mi się podobała ;) .
Jednak , teraz widzę , że tamte powieści nie miały prawdziwej duszy. Taką duszę ma Ania i ma Kilmeny, chociaż nie do końca.
Przeczytałam ją jednym tchem i ... bardzo polubiłam! Kilmeny to taka urocza istotka ; piękna , kochająca , bardzo , bardzo sympatyczna , ale... nierealna. Ja muszę się zgodzić z Shee i Maud , książka jest zbyt prosta, zbyt piękna . Pewnie zadajecie sobie pytanie , jak coś może być "zbyt piękne" , ale tak jest . To powieść zbyt doskonała.
Wątek Neila wydaje mi się taki trochę naciągany. Ta miłość też taka trochę baśniowa jest.
Ale lubię serdecznie Kilmeny ;) i zazdroszczę troszkę jej piękności.

A obraz dołączony do postu Szymona jest prześliczny! Właśnie tak wyobrażałam sobie Kilmeny.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 27.05.08, 8:37PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 19.07.08, 9:16PM    Temat postu:

Kilmeny była osobą słodką pełną czaru i trochę taką baśniową wiecie jak jakaś dobra księżniczka. Naprawdę książka może urzec, jest ciekawa, ale taka "eteryczna", to jest jej ukryte piękno. Uważam, że jest to książka bardzo bardzo piękna.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum usunięte Strona Główna -> Pozostałe powieści Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3
Strona 3 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin