|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 01.08.07, 12:22PM Temat postu: |
|
|
Dobra, miła postać też nie byłaby zła. Ale jak długo? Przecież po pewnym czasie to się nudzi i aktorowi, i widzom. Zwłaszcza w serialach-tasiemcach, prawda? No bo w końcu - ileż można? ;DD
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 15.08.07, 12:12AM Temat postu: |
|
|
Ja sobie ostatnio pomyślałam, że fajnie byłoby zagrać Waltera po to, żeby wygłosić monolog o Szczurołapie :D :D To takie pasjonujące :D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 15.08.07, 9:01PM Temat postu: |
|
|
O kim? Cordellio, jeśli mówisz o Kobziarzu, to... :zdziwko: :zdziwko: :zdziwko:
Opisz koniecznie tę postać w temacie "tłumaczenia imion", bardzo Cię proszę!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 28.08.07, 10:37AM Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie zagrałbym [b]Waltera[/b], ta postać najbardziej przypadła mi do gustu.
Następnie mógłbym zagrać [b]pisarza[/b], który spisał historię Kapitana Jima, a na samym końcu już jako ewentualność wskoczyłbym w rolę [b]Mr.Hyde'a[/b] :D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 28.08.07, 11:51AM Temat postu: |
|
|
[quote="Walter Blythe"]Następnie mógłbym zagrać [b]pisarza[/b], który spisał historię Kapitana Jima[/quote]
Chodzi Ci o Owena Forda? :) Bardzo ciekawa postać, moim zdaniem :D
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 28.08.07, 12:24PM Temat postu: |
|
|
Tak, dokładnie o niego mi chodzi... Zapomniałem jak sie nazywał :)
P.S: Swoją postacią urzekła mnie panna Brook.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 28.08.07, 12:27PM Temat postu: |
|
|
Mnie także - dlatego wybrałam ją na jedną z postaci,w którą najchętniej bym się wcieliła :)
[color=darkred]To dobrze, że ją wybrałaś :). Wszyscy widzą, nie musisz o tym rozpowiadać. Skrobiesz sobie ostrzeżonko! [/color] :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 07.10.07, 7:55PM Temat postu: |
|
|
To i tamto kim byśmy chcieli być w takiej sztuce, ale... może wspólnymi siłami napisalibyśmy scenariusz i wszyscy wystąpili w teatrze np. z okazji zjazdu forum.
A tak najbardziej na świecie to chciałabym być Anią. Jest ma[color=red]rz[/color]ycielką i kocha czytać to zupełnie jak ja. Jedyne co nas różni to to że ona jest ruda i ma ładny nos a ja jestem brunetką i mam brzydki nos.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 07.10.07, 8:36PM Temat postu: |
|
|
Lamajka, fajny pomysł z tym zjazdem, ale chyba mało realny;) Ale jak najbardziej chciałabym aby do niego doszło.
A jeśli już jestem w temacie "kogo bym chciała zagrać" to zdecydowanie Dianę, nie wiem dlaczego ale wydaje mi się, że własnie ją chciałabym zagrać i zrobiłabym to nie najgorzej;).Mogłabym też zagrać Nore i jej historię miłosną. Oczywiście postać Ani to marzenie dla aktorów, ale porównując się do Megan Follows to nie byłabym w stanie zagrać tej bohaterki nawet w 10 procentach tak jak Megan, co ja mówię, nawet w procencie:)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 09.12.07, 12:09PM Temat postu: |
|
|
Bardzo ciekawy temat.
Uf, to naprawdę trudne pytanie bo każda postać ma w sobie coś co mi się podoba ( nawet u Józi :wink: ). Jednak najbliższą mojemu sercu osobą jest Ania no i Gilbert :). Ale z wiadomych powodów Gilberta zagrać bym nie mogła więc zostaje mi Ania. Strasznie chciałabym na kilka chwil stać się Anią. Mogłabym także zostać Izą, bo po pierwsze moja imienniczka a po drugie to w jakimś tam małym procencie jestem do niej podobna :) . Trudny wybór... ;) . Pomarzyłam sobie.. :wink:
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|