|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 05.02.08, 2:46PM Temat postu: Pamiętniki/dzienniki |
|
|
Pamiętniki czyli wchłaniacze naszych trosk, radości, chwil dobrych i złych. Czy ktoś z tu obecnych pisze pamiętnik, czy tylko ja jestem taka staroświecka, romantyczna, a może dziwna? Czy piszecie często, czy rzadko? Opisujecie tam pogodę?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 05.02.08, 2:47PM, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 05.02.08, 2:49PM Temat postu: |
|
|
Piszę pamiętnik od 10 roku życia :D Staram się dodawać wpisy regularnie, zamieszczam tam też wiele swoich złotych myśli i spostrzeżeń dotyczących świata ;) Znajomi twierdzą, że w przyszłości powinnam wydać moje pamiętniki drukiem, gdyż kilka wpisów, które czytali bardzo im się spodobało ;) < mam dwóch zaufanych przyjaciół, którym czasami pokazuje swoje najskrytsze myśli ;)>
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 05.02.08, 2:54PM Temat postu: |
|
|
Jak się cieszę, że nie jestem osamotniona! Ja pisze dziennik od 2 klasy podstawówki czyli zaczęłam w wieku 8-9 lat. Co opisywałam? Pogodę, bo co innego. Jak pamiętnik skończył? Spaliłam go w piecu! Teraz mam zeszyt, w którym piszę od 2 lat i już zaczyna mi brakować kartek. Jestem teraz w fazie przeprowadzki więc pamiętnik często mi ginie, piszę więc na kartkach, które potem wklejam do zeszytu. Nikomu nie pokazuje mojego skarbu!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 05.02.08, 4:13PM Temat postu: |
|
|
Też miałam kiedyś ochotę spalić mój stary pamiętnik, ale tego nie zrobiłam i teraz zamierzam przepisać go na język "bardziej zrozumiały". Pięć lat temu zaczęłam pisać kolejny pamiętnik i piszę do teraz, ale niestety nie regularnie, czasem dwa wpisy w miesiącu. I tak jak Monika nikomu go nie pokazuję, co więcej, chowam go głęboko, żeby przypadkiem nie wpadł w cudze ręce. A o jego istnieniu wie tylko jedna osoba (prócz mnie) :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 06.02.08, 7:18PM Temat postu: |
|
|
W moim życiu był kiedyś taki szalenie romantyczny (bo i szalony i romantyczny) czas, gdy...byłam zaręczona. Teraz wydaje mi się, że to było przed wiekami, ale w zasadzie minęło zaledwie 2,5 roku od zerwania. W każdym razie zaręczyłam się mając zaledwie 18 lat i moje narzeczeństwo trwało prawie 2 lata. Mój ukochany mieszkał daleko od miasta, w którym się uczyłam, więc widywaliśmy się mniej więcej co dwa tygodnie. Ponieważ K. zawsze chciał dokładnie wiedzieć, co robi jego Ania każdego dnia, pisałam dla niego pamiętnik, który zawsze razem czytaliśmy przy kolejnym spotkaniu.
Po zerwaniu zaręczyn pamiętnik spaliłam i już chyba nigdy nie będę w stanie prowadzić podobnych zapisków. Chociaż...moja dobra koleżanka z liceum pokazała mi pamiętnik, który prowadziła dla niej jej mama, począwszy od narodzin Kasi aż do momentu, gdy córeczka poszła do szkoły. Były tam również zdjęcia, dziecięce rysunki, wierszyki - po prostu wszystko. Myślę, że jeśli kiedyś założę rodzinę, warto by było prowadzić podobne dzienniczki dla dzieci (bo i Kasi brat ma mamusiny pamiętnik :) ).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 06.02.08, 7:28PM Temat postu: |
|
|
Nie obraź się czasem, ale twoja historia mi coś przypomina. Otóż w czasie II WŚ do obozu koncentracyjnego trafiła Helga Deen, Holenderka, pisała dziennik w obozie, adresowany do chłopaka. Też miała 18 lat, niestety zginęła.
Ja nikomu nie pokazuje Dziennika! Wie o nim kilka osób (rodzice i moje przyjaciółki Justyna, Ola i Wiola i rzecz jasna wiem o nim ja).
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 06.02.08, 8:50PM Temat postu: |
|
|
Ja piszę dziennik, o istnieniu którego wiedzą te osoby, które mogą 8). Oprócz tego, co się wydarzyło i moim poglądem na te sprawy, wypełniam go rozmyślaniami na różne tematy, poezjami, opowiadaniami, cytatami (jestem w stanie przepisywać całe akapity z dobrej książki czy cały wiersz z tomiku, po to,, by mieć je jeszcze bardziej przy sobie).
Jest osobny dział na 'dziennik sukcesów' - przy złym humorze rzuca się tam tylko okiem i od razu samoocena wędruje w górę. A, że nikt poza mną do mojego dziennika, mogę tam być tak bezwstydnie zadowolona z siebie, jak tylko się da :).
Kiedy mam wenę piszę runami ;).
Moniko, napiszesz coś więcej o Heldze Deen? Jeśli wydano ten pamiętnik i go czytałaś, może założysz odpowiedni temat w dziale Książki?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 06.02.08, 9:04PM Temat postu: |
|
|
O Heldze Deen w Polsce jest bardzo, bardzo mało informacji, a jej dziennik trudno doastać nawet po angielsku. Jednak postaram się założyć temat w dziale Książki o Annie Frank i Rutce Laskier, które też pisały wojenne dzienniki, i których fragmenty miałam okazje czytać.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 07.02.08, 2:48PM Temat postu: |
|
|
Ja też piszę pamiętnik. Zaczęłam chyba z 5 lat temu.Zapisuję tam wszystko, co się wydarzyło, czasami pogodę też :) Kiedyś z regularnością było lepiej, teraz nie piszę tak często, bo mam mniej czasu, ale staram się
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 07.02.08, 3:04PM Temat postu: |
|
|
Też nie mam kiedy pisać, momo, że są ferie. Teraz właśnie patrzę się na pamiętnik. Macie jakieś specjalne zeszyty do tego z napisem Diary, Pamiętnik itp, czy jakieś zwykłe. Ja mam opecnie zeszyt z narysowanymi muszlam, 96 kartek, twarda oprawa, kolor niebieski.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|