Pamiętniki/dzienniki

Gość · Wysłany: 15.09.08, 6:29PM Temat postu:

Mi też przeczytała. pamiętam, że się wściekałam- nie o to, że wyczytała tam coś (swoją drogą- nie było po co: wszystko wiedziała), ale o to, że mi nie ufa i że nie mogę mieć żadnej prywatności. :)

Gość · Wysłany: 15.09.08, 6:58PM Temat postu:

Ja to miałam w domu niezłe awantury z powodu tego pamiętnika, bo pisałam tam czasami w złości, jak np. pokłociłam się z mamą i mama to wszsytko przeczytała.
Teraz to by jej sie pewnie nie chciało tego czytać, no ale wtedy przesadziła moim zdaniem, bo jej ufałam, nie chowałam nigdzie pamiętnika, a ona przeczytała.

Gość · Wysłany: 15.09.08, 7:22PM Temat postu:

Ja niedawno znalazłam prawdziewe cudo!!!!!!!!!!!!! Mój cienki pamiętniczek zbudowany z nierówno pociętych kartek pozszywanych zszywaczem pisany w wieku lat 7. :lol: CUDNY!!! Ile ja się uśmiałam kiedy to czytałam. :D Niektóre słowa zapisywałam obrazkami a ile błędów!!! Mówię wam!!! Płakałam ze śmiechu! Dwa latra temu postanowiłam napisać pamietnik, żebym na stare lata mogła go czytać... ale nic z tego. :( Nie udało m isię go długo prowadzić, ale juz teraz miło mi się czyta to co wypisywałam 2 lata temu. :D

Gość · Wysłany: 15.09.08, 7:30PM Temat postu:

Ja mam neizły ubaw, jak czytam swoje pamiętniki z siódmej klasy podstawówki (te z óśmej podarłam po tym incydencie z mamą). Ostatnio czytałam troche moich zapsików z liceum, ale wtedy pisałam bardzo nieregularnie. Do pamiętników ze studiów jeszcze nie mam serca jakoś, bo to zbyt świeże rzeczy na razie i bym sie pewnie wkurzała tylko na siebie.

Gość · Wysłany: 03.12.08, 9:47PM Temat postu:

Ja piszę tak, jak pisała Maud Montgomery: wtedy, kiedy coś się wydarzy. Posłużę się cytatem: "[...] nie mam zamiaru opisywać tu pogody!"

Gość · Wysłany: 04.12.08, 4:36PM Temat postu:

Ostatnio zabrałam się, i piszę tylko wtedy gdy mam dużo wolnego czasu, czyli jakiś raz na kilka tygodni. Jednak jak już siądę i piszę, to potrafię zapisać kilka-nawet naście stron na raz ^^

Gość · Wysłany: 18.12.08, 7:05PM Temat postu:

Kiedyś- parę laty temu- pisałam pamiętnik.
Ale teraz już jakoś nie piszę, przestałam. Może jeszcze kiedyś do tego wrócę kto wie ;)?

[quote="devinirka"]
Przeważnie dużo mówię- wszystko, co się wydarzyło zawsze opowiadałam Mamie (nie miałam/mam przed nią chyba żadnych sekretów. Jest moją najlepszą przyjaciółką:) ). [/quote]

Ja mam podobnie. Także gdybym nawet znów prowadziła pamiętnik mało bym w nim zapisywała. Podobnie jak Ty devinirko mówię wszystko mamie, zawsze mogę z nią porozmawiać i jest moją najlepszą przyjaciółką :) Podobnie tato czy siostra. Zawsze mogę opowiedzieć mojej rodzince jak pamiętnikowi o marzeniach, radościach, kłopotach...

Gość · Wysłany: 01.01.09, 1:06AM Temat postu:

Ostatnio przeglądałem swoje pamiętniki i nieźle się ubawiłem, teraz zastanawiam się gdzie to spalić? :D Styl pisania dawno mi się zmienił. :)

Gość · Wysłany: 01.01.09, 12:53PM Temat postu:

Nie pisałam nigdy pamiętnika uważam że po pewnym czasie mogłoby mi się to znudzić dlatego wolę nie zaczynać.

Gość · Wysłany: 01.01.09, 3:03PM Temat postu:

[quote="Walter Blythe"]Ostatnio przeglądałem swoje pamiętniki i nieźle się ubawiłem, teraz zastanawiam się gdzie to spalić? :D Styl pisania dawno mi się zmienił. :)[/quote]

Po co od razu palić, Walterze? ;)
Ja mimo wielu wypisywanych głupotek w dzieciństwie, zachowuję wszystkie swoje zapiski pamiętnikarskie - miło do nich wrócić po latach ;)
A kiedyś mogą się stać na prawdę cenne (np jak staniesz się sławny :D)