Jana ze Wzgórza Latarni

Gość · Wysłany: 30.06.07, 8:56PM Temat postu:

być może,marigold,być może...
Musimy żyć nadzieją... :D

Gość · Wysłany: 26.07.07, 10:00AM Temat postu:

Na początek proszę - nie śmiejcie się ze mnie!

Popatrzcie, znalzałam coś takiego:
[img]http://ec1.images-amazon.com/images/G/01/ciu/09/d6/2728124128a003f562b95010._AA240_.L.jpg[/img]
I coś takiego:
[url]http://www.fantasticfiction.co.uk/m/l-m-montgomery/jane-of-lantern-hill.htm[/url]

Powiedzcie mi, to jedna i ta sama powieść? (Tak wskazuje tytuł)
Dlaczego jest inna okładka? (Wydawca zmienił szatę graficzną, to zrozumiałe)
Do tej pory wszystko rozumiem :)
To dlaczego na tej pierwszej okładce, którą zamieściłam Jana wydaje mi się strasza?!
Czy po prostu ja widzę to, co chcę widzieć, czyli kontynuację Jany???

Proszę - wyprowadźcie mnie z błędu! :D

Gość · Wysłany: 26.07.07, 12:43PM Temat postu:

Wiesz co, marigold jak się tak teraz przyglądam to faktycznie na tej pierwszej okładce Jana wydaje mi się nieco starsza.Konkretnej odpowiedzi ci dać nie mogę bo niewiem...Poczekamy, zobaczymy może ktoś będzie wiedział:D

Gość · Wysłany: 27.07.07, 10:12AM Temat postu:

Wiecie, to może być po prostu zmieniona okładka, ale wolę mieć pewność! :)
Wogóle obie postacie stoją tak samo na swoich okładkach, tylko inaczej wyglądają - przypadek? Albo tak specjalnie zrobiono?
Co sądzicie?! :)

Gość · Wysłany: 27.07.07, 12:06PM Temat postu:

Na tej drugiej jest rok wydania 1936 a zdaje się że to jest rok w którym została wydana Jana. Mi się wydaję, że porostu zmienili okładkę.

Gość · Wysłany: 27.07.07, 12:20PM Temat postu:

Och, a już myślałam, że to druga część... właściwie to tylko w połowie w to wierzyłam :( No bo niby dlaczego jest taki sam tytuł? :( Szkoda...

Gość · Wysłany: 12.08.07, 9:02PM Temat postu:

Właśnie przyszła pocztą długo oczekiwana Jane. Mam nadzieję, że mnie zadowoli, ale z tego co o niej słyszałam jest przepiękna. Z resztą czego innego można się spodziewać po naszej Maud :mrgreen: ? Jak tylko przeczytam, napiszę swoją opinię.

Gość · Wysłany: 14.08.07, 7:08PM Temat postu:

czytaj szybciutko Lucy :) jest naprawdę piękna i godna polecenia. Podziel sie przemyśleniami jak już przeczytasz.

Gość · Wysłany: 26.08.07, 10:38AM Temat postu:

Jankę przeczytałam w dwie noce :mrgreen:
Tyle, że ostatnio byłam na wakacjach i nie mogłam nic o niej napisać.
Więc ksiażka przecudowna, Janka wcale nie jest podobna do innych bohaterek Lucy - Właśnie to w niej podziwiam, ze jej bohaterki są tak zróżnicowane. Najbardziej rozśmieszyło mnie "uspokajanie żołądków" i zdanie "Janko, gdyby stonoga potrzebowała bucików, to ile par bucików potrzebowałaby stonoga?" wplecione w poważne refleksje :mrgreen:
Sytuacja z lwem z początku wydawała mi się trochę naciągana, ale przeczytałam ją jeszcze raz i jakoś pozbyłam się tego wrażenia. Ale za to zyskałam inne, mianowicie, że gdyby Lucy napisała że Janka wybrała się na Księżyc na wakacje, odwiedzić swoich przyjaciół - brzmiałoby to i tak swojsko i zwyczajnie :mrgreen:
Mimo wszystko matka Janki (możecie się zdziwić) nie zyskała mojej wielkiej sympatii. Cioci Ireny to już znieść nie mogłam :mrgreen: wredna była i już. Opisy przyrody znów przepiękne. Ogólnie daję 12 punktów na 10 :mrgreen:

Szymon · Wysłany: 28.02.08, 7:14PM Temat postu:

No i także ja przeczytałem Jane :!: Wydała mi się wspaniała :!: Mnie też najbardziej zauroczyły te momenty kiedy już "zadomowiła się" na Wzgórzu Latarni - sprzątała, gotowała ;). Piękna książka :!: Tak się cieszę, że Jana na zawsze wyprowadziła się od tej wstrętnej babki.
Jedyne czym się zmartwiłem (bardzo) na początku, to, że cała akcja książki odbędzie się w Kanadyjskim mieście. Nie wiem dlaczego przyszło mi to na myśl... ;) Na szczęście tak nie jest, i wystawiam celującą oczywiście ;) :!: Polecam każdemu fanowi Ani :!: