Języki

Gość · Wysłany: 05.02.08, 1:25PM Temat postu:

A moi rodzice nie są źle nastawieni do języka rosyjskiego. Sami mnie zaczęcili do jego nauki I nie żałuję. Cyrylica wcale nie jest taka trudna, język podobny do polskiego.

Gość · Wysłany: 05.02.08, 3:46PM Temat postu:

Ja oprócz języka polskiego oczywiście,bardzo lubię angielski.
Co prawda,nie jest on na bardzo wysokim poziome,chociaż uczę się go od 1 klasy podstawowej.
Nie mam szczęścia do nauczycieli,nie potrafią wystarczająco przekazać wszystkiego tak,jak powinni...
Obecnie w gimnazjum nauczycielka jest całkiem całkiem więc się podciągam... ;) Na koniec mam zazwyczaj 4 albo 5,więc nie jest źle :)
<no,akurat w tym roku mam 3= więc muszę się troche postarać>
Mam nadzieję,że jeszcze się nauczę tym językiem płynnie operować :).
Oprócz angielskiego fascynuje mnie hiszpański.
Lubię słuchać piosenek hiszpańskich<ostatnio mam manię na punckie zespołu hiszpańskiego RBD-jeśli ktoś lubi ten język,niech sobie przesłucha piosenki tego zespołu,są genialne ;)>
Nic a nic z tego nie umiem,ale tak jak Ania nie Anna,mam nadzieję,że zmienię to w najbliższej przyszłości... Chciałabym sie nauczyć chociaż samych podstaw... ;)
Oprócz wyżej wymienionych,bardzo podoba mi się też język francuski i włoski.
Są piękne,mają w sobie tyle hmm... wdzięku,romantyczności... Kocham je,i chciałabym się ich kiedyś nauczyć...

Natomiast nie przepadam za niemieckim i rosyjskim,a w szczególności nie cierpię tego pierwszego :).

Gość · Wysłany: 05.02.08, 5:22PM Temat postu:

Mi niemiecki też się strasznie nie podobał, gdy zaczynałam się go uczyć. Później jednak dobrze mi szło, szybko zapamiętywałam słówka, szybciej niż z angielskiego. Jednak zrezygnowałam z niemieckiego, bo za bardzo mi przeszkadzał w angielskiem. A rosyjski z angielskim się nie pomyli

Szymon · Wysłany: 05.02.08, 5:34PM Temat postu:

[quote="Ania006"]Mi niemiecki też się strasznie nie podobał, gdy zaczynałam się go uczyć. Później jednak dobrze mi szło, szybko zapamiętywałam słówka, szybciej niż z angielskiego. Jednak zrezygnowałam z niemieckiego, bo za bardzo mi przeszkadzał w angielskiem. A rosyjski z angielskim się nie pomyli[/quote]

Nie jesteś jedyna jeśli chodzi o te sprawy :!: W mojej klasie nawet najlepsze uczennice ciągle mylą wszystko z niemieckim. Szczególnie liczebniki. Moi koledzy i koleżanki których rodzice pracują w Niemczech jeździli tam na wakacje i mówili po niemiecku. Kiedy wrócili okazało się, że nie znają już połowy angielskiego. Lepiej nie mieszać tych dwóch języków.
A rosyjski zupełnie się nie myli z angielskim ;). Prędzej może się nam zaplątać jakiś akcent lub słówko na Polski, ale to kiedy będziemy mówili baardzo, bardzo dużo po rosyjsku ;).

Gość · Wysłany: 05.02.08, 5:38PM Temat postu:

A rosyjski i angielski to bardzo dobre połączenie. Lepiej znać jeden język wschodni i jeden zachodni, a nie 2 zachodnie. A rosyjski zaczął powracać. W mojej szkole nigdy dużo osób nie chciało się uczyć rosyjskiego, a teraz jest nim większe zainteresowanie niż francuskim

Gość · Wysłany: 05.02.08, 7:55PM Temat postu:

Ja uczę się w szkole języka angielskiego i francuskiego. Wiec angielski uwielbiam, ponieważ dla mnie jest to język o wiele prostszy od języka polskiego, uczę się go już 7 rok. Natomiast języka francuskiego uczę się od tego roku i wprost go nienawidzę, ponieważ mamy głupią nauczycielkę. A poza lekcjami uczę się hiszpańskiego, który na razie wydaje się przyjemnym językiem. :) Chciałabym się nauczyć włoskiego no i chciałabym coś umieć z francuskiego.

Gość · Wysłany: 05.02.08, 10:51PM Temat postu:

KOCHAM uczyć się języków! Jak na razie jednak, uczę się:
[b]-niemieckiego[/b] [ach!! miód na moje serce! nie wiem czemu, [color=darkred]większość[/color] ludzi go nie lubi, a mi sie strasznie podoba ta wymowa cała :D] Uczę się od 1 klasy podstawówki, w gimnazjum go nie miałam, ale w drugiej [color=darkred]klasie[/color] zaczęłam chodzić na korki do 1 klasy liceum, gdzie mam je 3 godz tygodniowo [ang 2], w tym roku znowu zaczęłam chodzić, żeby się jakoś przygotować do matury rozszerzonej
-[b]angielski[/b] od 4 klasy podstawówki (na początku ciągle myślałam po niemiecku ;]) bez przerw, język łatwy, zwłaszcza, że nietrudno być w miarę "osłuchanym"
-[b]łacina[/b] nooo... uczę się drugi rok[po 1 godz tyg.], bardziej nastawiam się na kierunek-> przysłowia itp., nie potrafię tak do końca opanować tych odmian rzeczowników.. naprawdę, 100 razy łatwiejsze są te zaimki z niemca :P. Nauczycielka na szczęście nie wymaga od nas cudów (w przeciwieństwie, jak słyszę od znajomych, do innych szkół), aczkolwiek czuję, że mogłoby być o 3 nieba lepiej gdybym się przyłożyła.

Mam ambicje do suomi, rosyjskiego i ukraińskiego [umiem już to-to odczytać:D, akcent pozostawię bez komentarza], francuskiego[począąąąątki dopiero, ale w te ferie mam zamiar ruszyć z kopyta z nauką], a co za tym idzie - włoski, może hiszpański. Jedyne, których wiem, że nigdy [jak na dzień dzisiejszy] nie ruszę to japoński i chiński. Po prostu, nie kręcą mnie te języki.

[size=9]Moderator czujny[/size]

Gość · Wysłany: 06.02.08, 8:39AM Temat postu:

[quote="Szymon"][quote="Ania006"]Mi niemiecki też się strasznie nie podobał, gdy zaczynałam się go uczyć. Później jednak dobrze mi szło, szybko zapamiętywałam słówka, szybciej niż z angielskiego. Jednak zrezygnowałam z niemieckiego, bo za bardzo mi przeszkadzał w angielskiem. A rosyjski z angielskim się nie pomyli[/quote]

Nie jesteś jedyna jeśli chodzi o te sprawy :!: W mojej klasie nawet najlepsze uczennice ciągle mylą wszystko z niemieckim. Szczególnie liczebniki. Moi koledzy i koleżanki których rodzice pracują w Niemczech jeździli tam na wakacje i mówili po niemiecku. Kiedy wrócili okazało się, że nie znają już połowy angielskiego. Lepiej nie mieszać tych dwóch języków.
[/quote]

U mnie w szkole cała nasza klasa napisała kiedyś pół sprawdzanu z niemieckiego po niemiecku, a drugie pół po angielsku. Przy sprawdzaniu wychodziły bardzo ciekawe rzeczy, a nauczyciel załamywał ręce.

Gość · Wysłany: 20.03.08, 7:52PM Temat postu:

A ja się uczę trzech języków: angielskiego, niemieckiego i francuskiego.
Angielski bardzo lubię, mówię w nim prawie biegle (na poziomie C1, czyli Advanced. Zamierzam go wyszlifować podczas pobytu w Anglii), uczę się go od przedszkola, choć tak porządnie się wzięłam dwa lata temu.
Niemieckiego uczę się 6 rok, choć w gimnazjum zaczęliśmy powtarzać wszystko z podstawówki, więc niewiele nowych rzeczy się nauczyłam. Nie przepadam za tym językiem, choć chciałabym się nim biegle posługiwać.
Francuski kocham. Uczę się 3 lata, jeszcze niezbyt wiele umiem, ostatnio z powodu urlopu macierzyńskiego nauczycielki mam przerwę. Jest to wspaniały, melodyjny język. Wprawdzie dość trudny, ale też chciałabym go znać biegle.
Angielski i niemiecki mi się nigdy nie myli, wręcz fakt, że uczę się ich obu, jest uproszczeniem w nauce (można skojarzyć niektóre słówka). Tak samo jest z francuskim i angielskim - mnóstwo słówek się pokrywa albo jest podobnych. Bardzo to ułatwia życie.
Prawdopodobnie w przyszłym roku szkolnym zacznę się uczyć hiszpańskiego, choć to nic pewnego.
Chciałabym jeszcze uczyć się włoskiego, czeskiego, jakiegoś wschodniego języka - rosyjskiego albo ukraińskiego i jakiegoś egzotycznego języka - chińskiego, japońskiego, hebrajskiego. Myślę, że fajnie byłoby też znać holenderski i... jidysz.

Gość · Wysłany: 23.03.08, 9:24AM Temat postu:

[quote="nadzieja"]Chciałabym jeszcze uczyć się włoskiego, czeskiego, jakiegoś wschodniego języka - rosyjskiego albo ukraińskiego i jakiegoś egzotycznego języka - chińskiego, japońskiego, hebrajskiego. Myślę, że fajnie byłoby też znać holenderski i... jidysz.[/quote]

Jidisz [b]ייִדיש [/b]; [b]מאַמע־לשון [/b]
Hebrajski [b]עִבְרִית [/b]; [b]לשון־קודש [/b]

Nadziejko kochana, hebrajski jest bardzo podobny do jidisz, a jidisz do hebrajskiego. Nie twierdzę, że są łatwe, bo nauka i jednego i drugiego dla mnie jest dość trudna. Sądzę jednak, że jeśli naprawdę chciałabyś uczyć się tych języków, to dasz radę.

Teraz życzę ci Wesołych Świąt czyli [b]שמח חג [/b]