|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 08.02.08, 6:06PM Temat postu: |
|
|
No, prawie mi ciebie żal. No dobra, serio mi cię szkoda.
Mam do was ogroomną pro[color=red]ś[/color]bę, mianowicie, dziś wysłałam list do naszej regionalnej gazety, z pro[color=red]ś[/color]bą o wydrukowanie moich opowiadań. Czy moglibyście trzymać za mnie kciuki (wiem to strasznie dziecinne :) ), dodałoby mi to wiary w siebie :) Jak wydrukują oszaleję ze szczęścia, jak nie- będę próbowała dalej!
[size=9]zmoderowała trzymająca kciuki Shee, Mod Wredny[/size]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 08.02.08, 6:42PM Temat postu: |
|
|
Moje wsparcie, oczywiście masz ;) Trzymam kciuki za powodzenie twojej sprawy ;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Szymon
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1196
Przeczytał: 0 tematów
Płeć:
|
Wysłany: 08.02.08, 6:54PM Temat postu: |
|
|
Ja oczywiście też trzymam kciuki :!: ;) I mam nadzieję, że się uda :!:
Chociaż może z tym szaleństwem trochę przystopuj ;)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 08.02.08, 8:11PM Temat postu: |
|
|
Ja też trzymam za Ciebie kciuki Moniko! Na pewno wydrukują Twoje opowiadania. :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 08.02.08, 9:26PM Temat postu: |
|
|
Moniko, też trzymam kciuki! :)
A mi się dziś zaczęły ferie, sialalala. :D
Nareeeeszcie, strasznie mi się dłużylo, okropnie. A teraz mam pełno książek do czytania! Musze w końcu skończyć t[color=red]ę[/color] "Wojnę i pokój". Do tego: "Lalka", "Zbrodnia i kara" i chciałam jeszcze dla siebie "Nad Niemnem" - frag. omawialiśmy, ale ja nie lubię tak "po łebkach". Jeszcze mam zamiar trochę posiedzieć nad francuskim... ach, ambitnie się zapowiadają te wolne dni...
A skończy się pewnie tak jak zawsze. Niedziela za dwa tygodnie i "AAAAA, jutro zaczynamy omawiać lekturę, a nawet okładki na oczy nie widziałam." 8)
[size=9]zmoderowała Shee, Mod Wredny...[/size]
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 08.02.08, 9:27PM, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 09.02.08, 10:37AM Temat postu: |
|
|
Dzięki, kochani jesteście :) :) :)
Mi się ferie już skończyły i od poniedziałku znów budzik będzie dzwonił o 6.00 :(
Ja też planowałam górę rzeczy do zrobienia, przeczytanie "Białej magii" pani Montgomery, podszlifowanie niemieckiego, wypady na basen, wyjazd do Krakowa i do Czernej. I co? I nic, zero wypadów, tylko picie hektolitrów aspiryny musującej.
Mam nadzieję, że tobie się uda trzymać planu :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 09.02.08, 11:10AM Temat postu: |
|
|
Mi właśnie mija drugi tydzień ferii, a przede mną jeszcze...kolejne dwa tygodnie :) to dzięki temu, że bardzo szybko uporałam się z egzaminami na studiach, dzięki czemu miałam wolne 10 pozostałych dni sesji, teraz zaczynam oficjalne tygodniowe ferie studenckie, a później jeszcze jest sesja poprawkowa, ale również nie muszę się wtedy fatygować do Krakowa :P Wracam na zajęcia 25 lutego dopiero !!
A mój plan na ferie jest jeden: wreszcie porządnie się wyspać, odpocząć, nabrać sił na drugi semestr i nie robić nic związanego ze studiami. W przyszłym tygodniu odwiedzi mnie koleżanka, a potem pojadę do przyjaciółki. Najbardziej ambitny plan to wyjazd w ostatni weekend (23-24 lutego) do Zakopanego, na dwa konkursy Pucharu Świata w kombinacji norweskiej (czyli skoki + bieg). Będę miała okazję pokibicować moim ulubionym zawodnikom w składzie jeden Francuz i dwóch Finów. A może uda się zdobyć autograf Anssiego Koivuranty? Albo zrobić sobie zdjęcie z Jasonem Lamy Chappuis :) W Polsce ten sport nie jest popularny, bo nie mamy aktualnie żadnego zawodnika, który kwalifikowałby się do zawodów PŚ, więc kibiców zjawi się bardzo niewielu - powinnam mieć szansę znaleźć się najbliżej skoczni, jak tylko się da :) :) :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 09.02.08, 5:17PM Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że wszyscy szybko odnajdą się w nowej strukturze forum.
U mnie też skończyła się już sesja, ferie niby trwają, ale moi uczniowie wracają w tym tygodniu, więc czas do pracy. Z drugiej strony nie można narzekać na pracę, bo jeszcze ucieknie :twisted:
Też zamierzam wymieniać wizyty - przybywa koleżanka z Warszawy, ja wybieram się do Szczecinka na zlot użytkowników mojego innego forum, i wracam stopem, więc może być ciekawie...
Wczoraj obejrzałam znakomity film "Motyl i skafander", który szczerze polecam wszystkim, którzy potrzebują wstrząsu, który wyrwałby ich z codziennej egzystencji. Filmy, przy których trzeba [b]myśleć[/b], cenię sobie najbardziej.
Poza tym, autorem zdjęć jest Mistrz Janusz Kamiński, który został za nie nominowany do Oscara. Oko kamery naśladuje oko człowieka sparaliżowanego i jest jego jedynym źródłem kontaktu ze światem. Dla mnie to był film operatora. Ogromne brawa należą się też aktorowi grającemu głównego bohatera, Mathieu Amalricowi.
Trudny, wzruszający i smutny film, który jednak chwali siłę i ludzką chęć przetrwania. Ja zachwycałam się prawie wszystkim - od dialogów francuskich po piękne kobiety - lekarki i współpracowniczki bohatera.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 09.02.08, 5:19PM, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 12.02.08, 7:48PM Temat postu: |
|
|
Ogółem to mnie tu dawno nie było, witam ponownie, tym razem z nowym internetem :D
Kupiłam sobie dzisiaj korale.. jej .. mam już całe duże pudło z koralami w różnych kolorach :D
I dostałam od cioci cumelki :P Takie malutkie :P
Jakby ktoś chciał zobaczyć: [link widoczny dla zalogowanych] :P
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 12.02.08, 9:08PM Temat postu: |
|
|
Cumelki - pierwsze słyszę tę nazwę :) Kiedy chodziłam do przedszkola był wtedy szał na te cumelki. Każdy musiał mieć i to przynajmniej kilka. Pamiętam, że miałam kilka małych i dwie duże, ale bardziej lubiłam te duże, bo były proporcjonalne do lalek, którym służyły jako smoczki. Pomińmy fakt, że nie wchodziły im do buzi :)
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|