Rozmowy.

Gość · Wysłany: 03.01.09, 10:36AM Temat postu:

Dobra skończmy tą gadanine.Szymon otwórz tą grę. Zapomnijmy o tym nieporozumieniu.

Szymon · Wysłany: 03.01.09, 11:03AM Temat postu:

Ok, otworzyłem temat z powrotem. Możemy grać, ale proszę - nie kłóćmy się więcej o takie głupstwa. Najlepiej - jak napisał Walter nie zadawać takich pytań, a kiedy odpowiedź jest niezgodna z naszym przekładem to zaliczajmy ją - przecież wszystkie te kwiatki były wiosenne. Co innego gdybym wymienił chryzantemy albo astry. Ale każda odpowiedź sensowna może pasować.

Gość · Wysłany: 03.01.09, 11:59AM Temat postu:

Masz rację i nie kłóćmy sie już wiecej.Przeze mnie zrobiła się niemiła atmosfera na forum,przepraszam.

Szymon · Wysłany: 03.01.09, 12:00PM Temat postu:

Spoko. Zapomnijmy o całej sprawie ;).

Gość · Wysłany: 03.01.09, 12:15PM Temat postu:

Ej ,otwórz ten temat.:)

Szymon · Wysłany: 03.01.09, 12:32PM Temat postu:

Już :). Przeoczyłem ;).

Gość · Wysłany: 03.01.09, 7:38PM Temat postu:

Wróciłam z lodowiska,było nawet nieźle,z tym ,że ostatnio na łyżwach byłam rok temu na ferie zimowe i nie mam kondycji.Dlatego bolały mnie nogi i jakoś nie mogłam się rozpędzić za bardzo.Nawet nie szła mi przeplatanka,którą przecież umiałam. :?

A jutro jadę na narty do Czech. :mrgreen:

Gość · Wysłany: 03.01.09, 7:40PM Temat postu:

No i mamy prawdziwą zimę... Z jednej strony ładnie to wygląda, świat pokryty białym puchem, ale z drugiej nie lubię jak jest taka pogoda ze względu na mojego tatę, który pracuje jako kierowca i zimowe warunki na drogach nie są dla niego sprzyjające oraz ze względu na dojazdy, zwłaszcza autobusami (półgodzinne przymarzanie do przystanku to nic przyjemnego). W dodatku podobno najbliższy tydzień ma być wyjątkowo zimny :? W takim razie ciekawe jaka temperatura będzie w budynku mojej uczelni, który jest w połowie ze szkła, a więc w zimie można zamarznąć, w lecie natomiast się ugotować... Tak szybko zleciało to wolne, jeszcze tylko niedziela i powrót do codzienności...

Gość · Wysłany: 03.01.09, 7:46PM Temat postu:

O będzie mróz u mnie w nocy,podobno -20 .A snieg też sypną i jeszcze będzie sypał.

Szymon · Wysłany: 03.01.09, 8:16PM Temat postu:

Ja lubię taką zimę bardzo mroźną, nie wiem czemu wydaje mi się taka śliczna i prawdziwa. Podoba mi się, że rano zamarzają autobusy - jak pisała marusia - i przeważnie nie trzeba jeździć do szkoły. Oby w poniedziałek zamarzł, bo pierwszy polski z panią R :D.
Gorzej było jak 2 lata temu, zamarzł autobus wieczorny powrotny na który czekałem od godziny... Następny był dopiero za 2 godziny, ale akurat było nas wielu i się świetnie bawiliśmy przez te trzy godziny - rzucaliśmy się śnieżkami, robiliśmy aniołki na przystanku, nawet nosiliśmy dziewczyny na barana na wyścigi i rzucaliśmy w takie wieelkie zaspy :D. Pamiętam, te kilka dni kiedy były takie wielkie zaspy śniegu na ulicach i jechał pks do innej wsi a kierowca wysiadł żeby odłamać takie wielkie sople z szyby i mój kolega zagadał: Autobus zamarzł? a kierowca odpowiedział: Nie bieduj, nie zamarzł! Ale wasz to zamarzł i nie wyjechał na trasę! - z początku myśleliśmy, że to żarty, jednak okazało się że nie... Pamiętam, strasznie wtedy zmarzłem, szczęście, że akurat miałem... kalesony :D.