Gdyby Was zapytano...

Gość · Wysłany: 11.08.07, 5:52PM Temat postu: Gdyby Was zapytano...

...w jakim miejscu z powieści Lucy Maud Montgomery chcielibyście zamieszkać, co byście powiedzieli?

Może w:
Księżycowym Nowiu?
Złotym Brzegu?
Wymarzonym Domku?
Świerkowej Kępie?
Usrtroniu Patty?
Szumiących Topolach?
Błękitnym Zamku?
Srebrnym Gaju?
Albo na Zielonym Wzgórzu lub Wzgórzu Latarni? A może jeszcze gdzie indziej?

Uzasadnijcie swoją wypowiedź :)

Szymon · Wysłany: 11.08.07, 8:37PM Temat postu:

Jasne, że na Zielonym Wzgórzu, to takie ciepłe miejsce. Nigdy tam się prawie nikt nie kłóci ani nic. Fajnie by było zamieszkać razem z Anią, Marylą i Mateuszem.
Chociaż nie wiem, czy pasowałyby mi częste wizyty pani Linde :).

Gość · Wysłany: 12.08.07, 11:40AM Temat postu:

Wymarzony domek :) Miejsce pełne ciepła,dobrych książek... Miłe małżeńskie gniazdko ;) No i Gog i Magog... :lol: Wizyty panny Kornelii i Kapitana Jim'a...

Gość · Wysłany: 12.08.07, 9:12PM Temat postu:

Ustronie Patty. Młoda Ania, Iza, którą ubóstwiam, ciotka Jakubina i Mruczek. Nic więcej do szczęścia nie jest potrzebne :mrgreen:

Gość · Wysłany: 13.08.07, 12:19PM Temat postu:

Hm....najbardziej chciałabym na Zielonym Wzgórzu, choc miłoby było podczas uniwersyteckich czasów mieszkać w Ustroniu Patty. Zielone Wzgórze lubię za tą przyrodę- Jezioro Lśniących Wód, Biała Droga Rozkoszy, Las Duchów....
I ten przytulny domek z śliczną werandą. Tak, tu chciałabym mieszkać...
Ale kiedy zdobywałabym wiedzę na uniwersytecie strasznie chciałabym mieszkac z wszystkimi przyjaciółkami w Ustroniu Patty:)

Gość · Wysłany: 13.08.07, 2:08PM Temat postu:

A ja chciałabym mieszkać w Złotym Brzegu.Chciałabym słyszeć szum morza,chodzić do portu pełnego statków i żaglówek,odwiedzać złocistą plażę.Sama nazwa Złoty Brzeg bardzo mi się podoba i jakby przyciąga do siebie.Nie zapominam też o Dolinie Tęczy znajdującej się koło tego wspaniałego domu i o Odrobinku,wiernie tulącym się do każdego mieszkańca domu :)

Gość · Wysłany: 13.08.07, 10:43PM Temat postu:

Ja też bym chciała zamieszkać w Złotym Brzegu, domu pełnym dzieci, z kochającą rodziną i troskliwą Zuzanną :D

Gość · Wysłany: 13.08.07, 10:48PM Temat postu:

Matko, jakie trudne pytanie...
Waham się strasznie między Srebrnym Nowiem a Lantern Hill... no po prostu nie mogę wybrać!
Na Lantern miałabym ogromną wolność i śmiesznych sąsiadów, morze tuż obok (zawsze o tym marzyłam...), tatę i jego zieloną lampę na biurku (kiedyś sobie taką kupię). A także wolność w kuchni :P
Z drugiej strony, Srebrny Nów ma cudowną nazwę, ogród, do ktorego tęsknię, historię małżeństw, radości, smutków... Czarnowoda zresztą cała przesycona jest tajemniczością i wiekiem. Kuzyn Jimmy byłby najmilszym kuzynem na świecie, i wspaniale byłoby jadać cały czas przy świecach.

Zatem - nie mogę wybrać jednego. Niech tak pozostanie - jedną nogą na Latarniowym Wzgórzu, drugą w Srebrnym Nowiu. obym tylko nie wylądowała u ciotki Ruth :mrgreen:

Gość · Wysłany: 14.08.07, 7:31PM Temat postu:

Tylko i wyłącznie na wysepce Mistawis.
Z dala od zgiełku i hałasu i...ludzi :) Z Banjo i Szczęściarzem, Nipem i Tuckiem i sową Leandrą.
Wśród ciszy oglądać miejsca, które należą tylko do mnie i mojego Księcia Bajki i które żadne oczy oglądać nie będą.
W zimie jeździć na łyżwach a w lecie pływać motorówka.
I mieć oczywiście Lady Jane, która dawałaby znać, że jeszcze żyję :)

ehhhh rozmarzyłam się

Gość · Wysłany: 14.08.07, 9:17PM Temat postu:

Ja też się rozmarzyłam na temat Księcia z Bajki po przeczytaniu Twojego postu :D

PS. I żadnych kropli Redferna! Świństwo :P