|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 13.08.08, 7:10AM Temat postu: Ania a Maryla |
|
|
Ania a Maryla .Ich stosunki są trudniejsze ,bo Mateusz bezkrytycznie kochał Anię .Maryla była bardziej surowa ,wymagająca .Kochała Anię ,ale nie umiała tego okazać. W sumie może i było to dobrze wymyślone -Maryla wychowywała ,Mateusz rozpieszczał .Była równowaga .
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 13.08.08, 8:21AM Temat postu: |
|
|
Myślę, że Ania dała wiele Maryli, a Maryla odpłaciła się tym samym. Owszem była surowa, nie potrafiła okazywać swoich uczuć, ale z czasem zmieniała się, stawała się nie co wrażliwsza na piękno świata, potrafiła się śmiać, dzięki Ani przeżyła wiele szczęśliwych lat.Myślę, że potrzebowała kogoś kim mogłaby się zająć. Z kolei Ania dzięki Maryli nauczyła się wielu pożytecznych rzeczy, opiekunka troszkę utemperowała jej temperament (chociaż nie do końca to jej się udało), stworzyła dziewczynce dom, może nie idealny, ale jednak dom. Myślę, ze dzieląca obie kobiety przepaść powoli zaczęła się zmniejszać obie tworzyły ze sobą coś w rodzaju równowagi. Jedna uczyła drugą i bardzo kochały się nawzajem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 13.08.08, 1:57PM Temat postu: |
|
|
Myślę, że Maryla strasznie kochała Anię, ale nie potrafiła do końca tego pokazać, cierpiała razem z nią gdy np. Joy zmarła, była z niej dumna.
Ania pokazała Maryli jakby cząstkę świata radości, piękna, Maryla bardzo zmieniła się przez Anię, stała się wyrozumiała, bardziej radosna i otwarta na piękno. Myślę, że i Ania i Maryla bardzo dużo sobie dały.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 13.08.08, 6:14PM Temat postu: |
|
|
Ania i Maryla, powietrze i ziemia. Ania zawsze w obłokach, Maryla zawsze twardo na ziemi. Jednak obie się kochały! Wspierały się, uczyły nawzajme, każda dała drugiej z siebie to, co miała w sercu najlepsze...
Wg mnie:
Bez Ani nie byłoby Maryli, bez Maryli nie byłoby Ani...
Rezcz jasna, mam na myśli ich dusze, nie byłyby one "pełne", gdyby nie miały siebie nawzajem!
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 13.08.08, 8:15PM Temat postu: |
|
|
Obie szczerze darzyły się miłością, jednak w zupełnie inny sposób. Ania kochała Marylę otwarcie, bezpośrednio i 'głośno'. Natomiast Maryla Anię na swój cichutki, trochę skryty sposób.
Na początku bałam się, że relacje Ania-Maryla, Montgomery przedstawi jako relacje matki z córką. Na szczęście Pani Lucy tego nie zrobiła i stosunków Ani i Maryli nie można porównać do nikogo i niczego. Takie niepowtarzalne relacje je łączyły.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|