Rozmowy.

Gość · Wysłany: 06.01.09, 11:11AM Temat postu:

Heh- niektórzy nauczyciele są [i]sympatyczni[/i] i [i]kochani[/i] A propos nauczycieli -jupi :mrgreen: moja 'najukochańsza' pani od WOSu przeniosła się do innej szkoły i mamy dostać nową nauczycielkę. Nie możliwe, żeby była gorsza od poprzedniej nauczycielki więc skaczę z radości.

Marillo świetny sen xD hmm, nie ukrywam, zę i ja miewam czasami podobne, chociaż Gene Kelly jeszcze mi sie nie śnił :D No, a później chodzi się przez cały dzień wspominając sen i nie ma się ochoty do powrotu do rzeczywistości :mrgreen:

Ja jestem już uzależniona od tego forum ^^ właśnie z powodu braku WOSu, nie mieli co z nami zrobić i kazali nam siedzieć w informatyczne. No i co robię? Od razu wchodzę na forum. No nic, przynajmniej moje kumpele mają sie z czego pośmiać :mrgreen:
Prawde mówiąc nie chce mi się wychodzić ze szkoły za te 2 godzinki- a czemu? po prostu nie mam ochoty marznąc na przystanku xD Z dnia na dzień jest coraz zimniej :x No nic, pora kończyć, bo niedługo przerwa ;)

Gość · Wysłany: 06.01.09, 4:13PM Temat postu:

Szymon,jak ty to wytrzymujesz,takie wstawanie z samego rana :| .Ja wstaję za 10 siódma rano ,jest ciemno jak w nocy. W szkółce jakoś leci,już mi wystawili prawie wszystkie oceny.Z części jestem zadowolona,np. z matematyki dostałam 3.Nie dziwcie się,nie jestem alfa i omega z matmy.Natomiast mam lekki żal do samej siebie,że dostałam 4 z polskiego.Z tym moja szacowana polonistka,powiedziała,że chce na koniec roku widzieć 5.A ja miałam same 5,tylko 3 z sprawdzianu z gramatyki i 3+ z dyktanda i może 3,jak nie 4(nie znam oceny)z kartkówki ze "Skąpca".A tak to same 5 i 4.Z tym ,że nie znam oceny z fizyki.Na fizyce nie byłam od przeszło miesiąca,zawsze w środy jeździłam do lekarza (jutro też jadę) :D no niewiem pewnie będzie 3,jak nie 2.

Ale dość tych wywodów na teamt szkoły.Zaraz ,na 18.00 ide do kościoła,dziś święto Trzech Króli.

Śnieg u mnie leży od niedzieli wieczór,a ferie sie skończyły. :( I wogóle jest straszny mróz.

Gość · Wysłany: 07.01.09, 2:45PM Temat postu:

Potwornie się cieszę, że już wróciłam ze szkoły bo po pierwsze jest strasznie zimno, a po drugie jak tylko położyłam plecak na swoimmiejscu za oknem rozpętała się śnieżyca, więc jest bardzo, bardzo biła i na dobrą sprawę nie widzę niczego po drugiej stronie ulicy xD Ja chce, zeby było już ciepło, a przynajmniej nieco ciekplej bo przecież do szkoły przyszłam prawie zamarznięta :D Heh, moja mama miał dzisiaj zabawę, bo samochód jej zamarzł i co najlepsze zamarzły szyby od środka, a że skrobaczka jest inaczej wyprofilowana, nie mogła z nią nic zdziałać, wściekała się i próbowała rozmrozicz szybe jak najszybciej, żeby nie spóźnić się do pracy, a ja miałam ubaw :mrgreen:

Gość · Wysłany: 07.01.09, 3:17PM Temat postu:

O tak ja dziś wstałam za 15 siódma,jechałam do lekarza.Po drodze jest taki kosciółek na polu.Tak też sie nazywa.Obfotografowałam go z prawej i z lewej.Dlatego też tak wcześnie wstałam.Była szadź na drzewach ,było tak bajkowo i strasznie zimno. :mrgreen: Mój tata specjalnie jeszcze wcześniej wstał,by rozruszać samochód,nie zamarzł na szczęście.W drodze powrotnej też zajechaliśmy do tego kościółka i robiliśmy zdjęcia.Wyszły jeszcze lepsze choć nie było już szadźi.:)
Może je wstawie na forum.

Gość · Wysłany: 07.01.09, 3:38PM Temat postu:

Patt, nie wiem jak inni, ale ja chętnie obejrzę te zdjęcia. U mnie też była i jest szadź na drzewach od kilku dni :D

A ja zmieniłam zdanie. Jak dla mnie w moim mieście moze być zimno jeszcze długi czas (no może odrobinkę cieplej jednak mogłoby być) Śnieżyca sie skończyła i zrobili lodowisko (sztuczne w Kaliszu otworzą dopiero za rok :-| ) Ciszę się bardzo, bo tej zimy jeszcze nie jeździłam na łyżwach, a tak bardzo sie za tym stęskniłam. Nie moge się doczekać wieczornego wyjścia. Zima jest jednak przepiękna :mrgreen:

Gość · Wysłany: 07.01.09, 3:54PM Temat postu:

To je wstawie,jak bedzie trochę wiecej czasu :D Bo na razie ,to go nie mam.Nie było mnie dziś w szkole i musze uzupełnić zaległości.Musze czytać książke na angielski dodatkowy. Mam 2 sprawdziany w nastepnym tygodniu,ale zajmę sie tym potem. :x :cry:

Zima jest przepiękna,a ja muszę ślęczeć nad książkami.Chce już ferie. :evil:

Szymon · Wysłany: 07.01.09, 4:52PM Temat postu:

No już tylko jutro i koniec świąt prawosławnych. W piątek do szkoły :(. Ale niedługo weekend :) potem tylko dwa dzionki i znów wolne - nowy rok prawosławny :].

Gość · Wysłany: 07.01.09, 8:32PM Temat postu:

U mnie przedkońcosemestalne tygodnie w szkole ;)
Zawsze, jest najgorzej tak 2-3 tygodnie przed końcami tych 4 semestrów (u mnie w szkole są 4), tak było przed tamtym końcem semestru, a teraz nie jest nawet tak źle. Są klasówki, kartkówki, ale nie zbyt dużo.
Dziś jestem w dobrym, świetnym nastroju i jakoś rozpiera mnie radość ;)
Macie rację zima, jest piękna, ale mróz spory. Mimo, to śnieg w kształcie gwiazdek jest przepięknym zjawiskiem :D

Gość · Wysłany: 08.01.09, 3:44PM Temat postu:

Heh, wczoraj na łyżwach było świetnie- jak zawsze. 9Tak zimowo i pięknie, dawno nie było tak głębokiego śniegu i w ogóle0 :D Tylko z jednym małym incydentem, a mianowicie jakiś chłopak, mniej więcej w moim wieku wpadł na mnie od tyłu i oboje zaliczyliśmy lód. Nieźle się poobijałam szczegółnie, ze mnie przycisnął, a jedyne co od niegu usłyszałam to krótkie 'sorry' i za chwile już go nie było.
Ale ogólnie i tak było fajnie, mimo tego, że teraz prawie nie używam lewej ręki :mrgreen:

Dziś nie pójdę pojeździć bo muszę sobie jeszcze co nieco przypomnieć przeg próbną matura z polskiego, więc siedze w domu. Skończe tylko przeglądać co nowego na forum i do książek :-|

Gość · Wysłany: 08.01.09, 7:13PM Temat postu:

Ja też wpadłam,by zobaczyć,co słychać na forum.Zaraz musze szukać wiadomości o witaminach na biologie. :x A na łyżwy jade do Opola w sobote.Mam nadzieje,że będzie mi się lepiej jeździło,bo ostatnio nie było dobrze.Nie mogłam się rozpędzić i zrobić przeplatanki.Ostatnio na łyżwach od sobotniej jazdy byłam rok temu.Ale na mnie na szczęście nikt jeszcze nie wpadł.A i to,że się sama przewróciłam też nie pamiętam.Odpukać. :mrgreen: Musze się jeszcze pochwalić.Jako jedyna dostałm 5 z polskiego z reportażu w oparciu o lekturę"Stary człowiek i morze".A nie było mnie na lekcji wtedy gdy był omawiany ten materiał(czyli w środę).Gdybyście widzieli mine mojej polonistki,była kompletnie zaskoczona.Miała mi nic nie wpisać,z powodu nieobecności brak.A ja miałam.Na koniec,po wszystkich,co czytali kazała mi w nagrode przeczytać.Powiedziała,że bardzo ładnie wplotłam dialog w tekst.Nie każdemu to się udaje,u mnie wszystko było spójne. :mrgreen: