Forum forum usunięte Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Poezją pisany notatnik Arlenki
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum usunięte Strona Główna -> Kącik Literacki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość






PostWysłany: 26.03.08, 1:36PM    Temat postu: Poezją pisany notatnik Arlenki

Długo zastanawiałam się nad tym, czy powinnam zakładać tu swój wątek. Piszę już dość długo i zazwyczaj - dla siebie. Większość moich wierszy leży w szufladzie i sama nie wiem, czy na coś powinny czekać, czy nie. Głównie wyrażam myśli właśnie poprzez lirykę. Próbuję też pisać opowiadania.
W końcu pomyślałam, że muszę się przecież artystycznie rozwijać, a najlepszym na to sposobem, jest wysłuchanie cierpliwie zdania i porad innych. I oto jest moje miejsce w tym dziale :)
Czasami wydaje mi się, że moje wiersze mogą być nieco niezrozumiałe dla "nie-orientujących się". W każdym razie ocenicie to już sami. A ja ubieram w słowa to, co mi płynie z serca :)

Tyle tytułem wstępu. Czas już na próbkę tego, co wychodzi spod mojego pióra.



[u]"Przedwiośnie"[/u]

I przedwiośnie - letnia zima,
Chwila słońca w wiatrach wielu,
Wieje niosąc woń do celu,
A w ramionach barwy trzyma.

Zadrży trawa wiele razy
Pod podmuchem wiosny nowej.
Otulone w ziemi zdrowej
Świeże życie drży bez zmazy.

I drżą kwiaty - przebiśniegi,
Bratki polne, pąki wiosny.
Głos ich lekki, niedonośny
I ku niebu tańczą w biegu.

I drżą wiatry same. Niosą
Tak zapachy, tak wspomnienia.
Znów się świat wokoło zmienia:
Świat pół-zimą, a pół-wiosną.

25 marca 2008




[u]"Kot"[/u]

Na białym futrze osiadły pręgi
Z tłem w szarościach i brązem gdzieś w głębi
I miękkością puszystych pajęczyn
Pręga się złotym oczom wywdzięczy.
A w oczach bursztyn skąpany w złocie,
A w oczach skrzydła ciem wielu w locie,
Błyskają ślepka czernią węglową,
Lśnią iskrą czujną i diamentową.
Szorstkością różu czyści biel futra
Cichością dzisiaj i słodem jutra,
Czystym jak trawy rosą przemyte
Językiem, a oczy już ukryte
powieką.
Ogon - puszysty wąż stu motyli,
Lekkością i ruchem oczy zmyli,
Na poduszeczkach miękkością idzie,
Bystry wzrok bursztynem lśni, gdy widzi
człowieka.

15 marca 2008



Na razie tyle... Liczę na szczere opinie ;)
Dodam jeszcze może, że jakiś czas temu moje wiersze przeszły dużą zmianę. To, co pisałam wcześniej, wydaje mi się teraz zupełnie inne od obecnych "tworów" :D W każdym razie jestem z tej zmiany zadowolona. Dawne wiersze są już w "archiwum", jako pamiątka po dawnym stylu.

...Pozdrawiam wszystkich, którzy zechcieli otworzyć ten 'topic' :)


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 26.03.08, 1:39PM, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 26.03.08, 1:56PM    Temat postu:

Arlenko! Jestem pełna uznania. Bardzo dobre wiersze. Podoba mi się zwłaszcza ten pierwszy. Zastosowałaś ciekawy, rzadko spotykany układ rymów. Widać, że forma jest dla Ciebie istotna i że dobrze sobie z nią radzisz.

Moja rada: więcej eksperymentów! Myślę, że potrafisz. A próbowałaś wiersza białego? Z rymami radzisz sobie świetnie, a ja jestem ciekawa, jak piszesz bez rymów.

Pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze zmagania twórcze.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25.07.08, 1:56PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 29.03.08, 11:42AM    Temat postu:

Arlene jestem pełna uznania, masz talent. Wiersz "Przedwiośnie" mnie zachwycił, bardzo dawno nie czytałam takiego wiersza gdzie rymy są okalające (ABBA)

"I przedwiośnie - letnia zima, (A)
Chwila słońca w wiatrach wielu, (B)
Wieje niosąc woń do celu, (B)
A w ramionach barwy trzyma. " (A)

Jestem pod naprawdę dużym wrażeniem i naprawdę pisz dalej mimo wszystko.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 29.03.08, 9:47PM    Temat postu:

Powiem szczerze, że jestem zaskoczona tak miłym przyjęciem moich wierszy :D Dziękuję Wam bardzo!

A jeśli chodzi o wiersze białe, to szczerze powiedziawszy, jeszcze takich nie pisałam. Zawsze "zaplątały się" jakieś rymy, często nasuwają mi się po prostu same. Aż proszą się, aby je wykorzystać :) Ale spróbuję napisać coś bez nich... Mam nadzieję, że mi się to uda.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 30.03.08, 10:39PM    Temat postu:

Czekamy, czekamy :) Twoich opowiadań też jestem ciekawa.

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25.07.08, 2:27PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 02.04.08, 12:17PM    Temat postu:

"Jakoś" napisałam ten mój pierwszy biały wierszyk. Ale nie jestem z niego zadowolona. Nawet sylabicznie mi nie pasuje, tak więc na razie bezrymowo nie publikuję :)

Znalazłam natomiast wiersz z początku marca. Nieco pokreślony, ale w końcu coś z niego wyszło. Tyle, że bez tytułu.




Papierowa rzeczywistość w kaplicy słów zbyt wielu,
W każdej kropli atramentu, w trafnych słów fortelu,
Wypisana w wersach światła na bieli ochoczej,
Idzie własną drogą życia, jak i ja nią kroczę.

Razem arkadyjską nutą utrwalona trwale,
Z marzeń płynąc i idei pod życia nawałem.
Innym razem realnością uwieczniona wiecznie:
Chytre łaski jej, pytania, a i zło konieczne.

Ale zawsze to wytchnienie, miłowanie własne,
Kiedy boskość życia syci lub gdy światy ciasne.
Gdy istnienie pytań sypie krocie, źli i nie źli,
Jeśliś tknięty łaską Bożą, ulgę masz w poezji.

02 marca 2008


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 02.04.08, 12:17PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 02.04.08, 6:42PM    Temat postu:

Arlene, nie będę oceniać wierszy pod względem liczby sylab, rymów itp., ale powiem, co myślę, tak z serca, dobrze? Otóż uważam, że piszesz cudnie! Te Twoje wiersze mają taki wdzięk, urok, czar... Bardzo mi się podobają!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 05.04.08, 9:54AM    Temat postu:

Ja także nie będę sprawdzała tego wiersza pod kontem technicznym gdyż sama robię przy tym wielkie błędy. Jednak muszę to ocenić, od tego zależy spokój mojego ducha.
Kiedy pierwszy raz przeczytałam twoje nowe dzieło miałam ochotę wziąść moje wiersze potargać je, zjeść, spalić po prostu je unicestwić z zazdrości i wstydu, ze nie są takie jak twoje. Twój wiersz czyta mi się bardzo lekko, co dodaje mu uroku :) To co, że bez tytułu, większa część moich utworów ich nie posiada :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę wielkiej weny!
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 07.04.08, 9:39AM    Temat postu:

Dziękuję niezmiernie po raz kolejny i coś mi się wydaje, że będę dziękować jeszcze wiele razy :D Wasze miłe komentarze zachęcają mnie do dalszego pisania. To świetna motywacja!

Moniczko, muszę Ci napisać to, co przyszło mi na myśl. Nie unicestwiaj swoich utworów w żadnym wypadku - nie chcę być odpowiedzialna za zniszczenie tak dobrych wierszy :) Pamiętaj, że każdy ma swój własny styl.

Co do mojej prozy... Napisałam co-nie-co, ale nijak ma się to do mojej koncepcji. Potrzebuję dobrego pomysłu na fabułę opowiadania, ale niestety mi go brak...

---
Edit:

No więc postanowiłam wreszcie dodać co nowego. Nie pomyślcie, że ten czas, gdy panowała tutaj cisza, był jałowy dla mojego pióra. Powstało sporo "rzeczy", niektóre uważam za nie najgorsze, inne za uroczo przeze mnie zepsute :D
Może przykład zaliczonego do tej pierwszej grupy wiersza?

[i]Nie jesteś artystą,
Jeśli ci ktoś, zapytany, błędów dwóch nie wytknie.
Nie jesteś artystą,
Jeśli ci serca nie tknie krytyki słowo zbytniej.
Nie jesteś artystą,
Jeśliś łzami nie zrosił kartki krzyczącej pustką.
Nie jesteś artystą,
Jeśliś zaufał już nazbyt pobłażliwym ustom.
Więc pamiętaj,
Niezależnie, co ci sercu bliskie:
Prawda święta,
Że krytyka przyjazna artyście.

20 kwietnia 2008r.[/i]

Jaka była do niego inspiracja? Hmm, lepiej nie pisać ;)
Niech będzie i jeszcze jeden, dłuższy tym razem.

[i]Taką cichą, ciemną nocą,
Gdy się gwiazdy w niebie złocą,
Cóż po śnie, co przejdzie ranem?
Czy nie lepiej lekkim tanem
Przejść się po niebie w marzeniach?
Srebrzystości i złocieniach,
Po rosach i światłocieniach,
Po chmurach niż po kamieniach,
Czy nie lepiej jest przetańczyć
W marzeniach tę noc? Uraczyć
Zmianą miejsca swoje serce.
Starczy tylko znaleźć miejsce:
Może lasy tropikalne -
Wielobarwne, nierealne?
Może jednak most w Awinion,
Gdzie śmiechy, tańce, myśli są?
Może zielony, stary sad,
Niezmienny mimo biegu lat?
Może ocean bezkresny?...
Gdzież cię prowadzą twoje sny?
Jak dobrze, że obok życia,
Jest możność w swym sercu bycia.
Malowanym ptakiem na szkle...
Nie mijają myśli nasze.

06 kwietnia 2008r.[/i]

Wstępny tytuł tego wiersza to "Marzycielstwo", ale nie wiem czy pasuje, tak więc na razie jest kolejnym "trzygwiazdkiem" :D Teraz, kiedy go czytam, niektóre rymy wydają mi się niemal częstochowskie. Ale trudno.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25.04.08, 1:01PM, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: 16.05.08, 8:38AM    Temat postu:

Ten pierwszy jest prześliczny! :D Pozostałe oczywiście również. Powinnaś zostać poetką, Arlene ;)
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum forum usunięte Strona Główna -> Kącik Literacki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin