[TNB] Kto zagra Anię?

Gość · Wysłany: 08.11.07, 7:30PM Temat postu:

Czy Hannach okaże się lepsza od Megan? Nie wiem...
Ale tak jak większość z Was,uważam że ta dziewczynka jest wprost urocza,i idealnie pasuje do roli Ani Shirley...! ;)
Nie pozostaje nam nic innego jak tylko uzbroić się w cierpliwość i czekać...
Tylko jakie to trudne! :D ;)

Gość · Wysłany: 18.11.07, 7:21PM Temat postu:

Czy ja wiem? Dziewczynka może i ładna, ale... jak już Walter wspomniał, Ania była chudziutka, a Hannah jest okrągła na buzi. No cóż, jak wyjdzie film to pogadamy, może zmienię zdanie. Przecież ważniejsza jest gra aktorska niż wygląd, nie?

Gość · Wysłany: 18.11.07, 9:49PM Temat postu:

Zgadzam się z Leslie i Walterem, że ma za okrągłą buzię... ale to chyba komentarz z cyklu "za wąska w biodrach".
Przeczytałam tez w cytowanym artykule, że
[quote]Barbara Hershey, Emmy and Golden-Globe winner and Oscar nominee, will play Anne Shirley in her 50s, looking back on her past.[/quote]
[img]http://ia.imdb.com/media/imdb/01/I/37/32/69m.jpg[/img]
[img]http://entimg.msn.com/i/150/Movies/Actors2/Hershey_Bar13706_150x200.jpg[/img]
Zapytam tylko: a gdzie jest Megan Follows?

Szymon · Wysłany: 18.11.07, 11:02PM Temat postu:

Nie no, ona jest już zupełnie nie Aniowa :/. Chciałbym się powstrzymać od komentarzy, ale nie mogę. IMHO ta kobieta nie pasuje do roli Ani...

Gość · Wysłany: 19.11.07, 2:40PM Temat postu:

Uuuu... Całkowity niewypał... Mogli dać angaż Megan...

Gość · Wysłany: 28.11.07, 8:25PM Temat postu:

Hmmm... Przeglądając zdjęcia aktorki, która zagra Anię wspominającą swoją przeszłość, natknęłąm się na ciekawe zdjęcia i powiem Wam, że mi owa aktorka nawet pasuje! Owszem, nie jest to nasza wspaniała Megan... ale ta też może się okazać fajną Anią :)

Szymon · Wysłany: 28.11.07, 8:31PM Temat postu:

Tutaj wygląda już troszkę lepiej:
[img]http://www.geocities.com/barbarahershey4/pictures/020.jpg[/img]
jednak myślę, że do tej roli jednak dalej troszkę nie pasuje... Hm... ale może po filmie zmienię zdanie :).

Gość · Wysłany: 29.11.07, 6:38PM Temat postu:

O, na zdjęciu powyżej wygląda ślicznie Szymon! Tak sobie myślę, że wszystko przecież zależy od dobrej charakteryzacji. Megan np. nie miała rudych włosów, ale to nie stanowiło problemu - ufarbowała je albo nosiła peruki. Dlatego w tym względzie się nie uprzedzam. Zaczęłam się nawet przyzwyczajać do Hannah :)

Gość · Wysłany: 01.12.07, 4:46PM Temat postu:

Jeżeli mam być szczera to cały ten film uważam za nic dobrego.
Dla mnie historia Ani jest zakończona i nikt nie ma prawa coś jeszcze dopisywać i wymyślać.

Jeżeli natomiast chodzi o a aktorkę to Hannah wygląda całkiem miło , chociaż Ani nie przypomina mi zabardzo. Jak już zostało to trafnie zauważone Ania była chudzielcem a Hannah jest okrągła na buzi.
Jeżeli natomiast chodzi o Barbarę Hershey to wypowiadać się dużo nie będe. Mnie w ogóle się nie podoba .
Dla mnie idealną Anią jest Megan i zostanie tak na zawsze.

Ale pożyjemy - zobaczymy :wink: .

Gość · Wysłany: 04.12.07, 7:07PM Temat postu:

Nie mówcie że wyglad jest obojętny - nic bardziej mylnego. Przecież to tak jakby wysłać pawia na rolę brzydkiego kaczątka. przyznać trzeba, że Ania Shirley przez LMM na początku jest opisana jako zupełnie nieatrakcyjna jeśli chodzi o wygląd, Ania sama pogrąża sie w marzeniach próbując zapomnieć o rudych włosach i sterczących kosciach.
Myślę, że to była jedna z myśli przewodnich LMM, że z brzydkiego kaczątka Ania zamienia się w ślicznego łabędzia, a Gilbert jest szczęściarzem, iż ją poślubił.