PS.Kocham Cię

Gość · Wysłany: 02.11.08, 7:03PM Temat postu: PS.Kocham Cię

Dziś obejrzałam i jestem pod wielkim wrażeniem,cudny <33
Zaliczam do ulubionych.. Raczej mało płaczę na filmach,może niektórych,i ten się do nich zalicza..czasem mi sie chcialo śmiać,a momentami ocierałam łzy ze wzruszenia,nie umiałam sie powstrzymac.. dobra gra aktorska robi swoje,polecam.Naprawdę warto obejrzeć,chociaż na filmwebie,dużo osób które książkę przeczytały wcześniej,film oceniali negatywnie.Ja narazie nie porównuję,bo książki nie czytałam.
[img]http://us.movies1.yimg.com/movies.yahoo.com/images/hv/photo/movie_pix/warner_brothers/p_s__i_love_you/_group_photos/hilary_swank5.jpg[/img]
P.S., I Love You (USA, 2007)
Komedia/Dramat

Holly Kennedy (Hilary Swank) jest piękna i inteligentna, a co najważniejsze wyszła za mąż za miłość swojego życia - żywiołowego, pełnego pasji i zabawnego Irlandczyka o imieniu Gerry (Gerard Butler). Więc kiedy mężczyzna umiera z powodu choroby, życie Holly traci sens.
Jedyną osobą, która może jej pomóc jest ten, który odszedł. Nikt nie zna jej lepiej niż on.
Zanim jednak umarł, Gerry napisał do Holly serię listów, które mają ją przeprowadzić przez ból i żałobę, ale również pomóc w ponownym odkryciu siebie.
Pierwsza wiadomość nadchodzi w dniu trzydziestych urodzin Holly w formie tortu i ku jej absolutnemu zdziwieniu, taśmy nagranej przez Gerry'ego, który każe jej wyjść z domu i uczcić samą siebie.
W ciągu kolejnych tygodni i miesięcy, Holly dostaje coraz więcej listów od męża w zadziwiający sposób. Każdy z nich stawia na jej drodze coraz więcej przygód i każdy z nich jest podpisany w ten sam sposób: "P.S. Kocham Cię".
Matka Holly (Kathy Bates) i jej najlepsze przyjaciółki: Sharon (Gina Gershon) i Denise (Lisa Kudrow) zaczynają się martwić, iż listy od Gerry'ego przywiązują dziewczynę coraz bardziej do przeszłości. Prawda jest zupełnie inna... każdy z nich pcha Holly do jej nowej przyszłości.
Używając słów Gerry'ego jako przewodnika, Holly bierze udział w poruszającej, ekscytującej i często zabawnej podróży, która ma na celu pomóc jej w ponownym odkryciu siebie. Wszystko to w opowieści o małżeństwie, przyjaźni... opowieści jak miłość tak silna może zamienić ostateczność śmierci w nowy początek życia...

Reżyseria:
Richard LaGravenese
Scenariusz:
Richard LaGravenese, Steven Rogers
Na podstawie książki:
Cecelia Ahern

Obsada:
Hilary Swank - Holly Kennedy
Gerard Butler - Gerry Kennedy
Lisa Kudrow - Denise Hennessey
Gina Gershon - Sharon McCarthy
James Marsters - John McCarthy
Kathy Bates - Elizabeth

[img]http://img.osobnosti.cz/film/ps-miluji-te/N162294-6f972.jpg[/img]
[img]http://img.osobnosti.cz/film/ps-miluji-te/N162265-9d972.jpg[/img]
[img]http://img.osobnosti.cz/film/ps-miluji-te/N162258-2d972.jpg[/img]
[img]http://img.osobnosti.cz/film/ps-miluji-te/N162253-dc972.jpg[/img]
[img]http://img.osobnosti.cz/film/ps-miluji-te/N162268-cd972.jpg[/img]
[img]http://img.osobnosti.cz/film/ps-miluji-te/N162266-ad972.jpg[/img]
[img]http://img.osobnosti.cz/film/ps-miluji-te/N162283-be972.jpg[/img]

Gość · Wysłany: 02.11.08, 8:05PM Temat postu:

Och, uwielbiam ten film! Popłakałam się na nim :oops: Czułam się jak ostatnia gąska, że tak beczałam, ale ja tak na każdym filmie, nawet na Lilo & Stitch ;)
Piękny film, strasznie wzruszający. Ja bym nie dała rady...z tym wszsytkim jak Holly.
Gerry był oczywiście cudowny. Bez niego film stracił jakby taką cząstkę...Co jest naturalne, w scenie jego pogrzebu popłynęły mi pierwsze łzy.
Naprawdę wspaniały! Polecam ;)

Gość · Wysłany: 02.11.08, 8:09PM Temat postu:

Ja podobnie jak było z "Nie kłam kochanie" nie mogę tego filmu znaleźć.
Czytałam książkę - cudowna, niesamowite jak za pomocą dziesięciu listów Gerry został z Holly o rok dłużej. Niektóre "polecenia" są śmieszne jak to z karaoke, a inne zdumiewające i cudowne jak zaplanowanie Holly i jej przyjaciółkom wakacji.
Polecam!

Gość · Wysłany: 02.11.08, 8:46PM Temat postu:

Ja co chwilę płakałam na tym filmie,wraz z Holly... Ten film ma coś w sobie,że nie idzie się nie wzruszyć.Gerry faktycznie genialny wg mnie.Czytałam opinie na filmwebie,i książka ponoć o niebo lepsza.I mnóstwo jest ponoć różnic,m.in.sposób przekazywania listów Gerrego.Muszę koniecznie przeczytać,a filmem jestem zauroczona,niedługo jeszcze do niego wrócę!

Aniu nie Anno,ja miałam to samo,nigdzie nie mogłam znaleźć,aż koleżanka ostatnio mi go pożyczyła,i zgrałam go sobie na kompa.Może,zobacz czy jest w Aresie(o ile masz ten program),albo poszykaj w videotece? ;)

Gość · Wysłany: 02.11.08, 9:03PM Temat postu:

Co do sposobu przekazywania listów, to w książce Gerry zostawił kopertę dla Holly bodajże u jej rodziców. W kopercie znajdował się jeden ogólny list i 10 kopert opisanych miesiącami. A z tego co piszesz wnioskuję, że Gerry zupełnie inaczej przekazywał jej te listy. No to jestem jeszcze bardziej ciekawa filmu :)
Arasa nie mam, ale chyba zaraz zacznę poszukiwania filmu na wszystkie sposoby :D

Gość · Wysłany: 02.11.08, 9:10PM Temat postu:

No właśnie,w filmie było to pokazane w trochę bardziej banalny sposób :).Ale i tak mi się podoba,,szukaj Aniu,szukaj,naprawdę warto! :D

Gość · Wysłany: 04.11.08, 5:15PM Temat postu:

Ja najpierw przeczytałam książkę, potem zaś wybrałam się do kina :)
Niemniej jednak, zauroczył mnie ten film - Gerard Butler (uwielbiam tego pana - szczególnie w roli Upiora Opery :D) wypadł znakomicie w roli Gerry'ego, zaś Hillary Swank znakomicie poradziła sobie jako Holly :)
Jednakże, porównując pierwowzór i adaptację, muszę, aczkolwiek niechętnie, oddać palmę pierwszeństwa filmowi.
Sama książka niezbyt mnie urzekła, zaś ekranizacja wycisnęła mi łzy z oczu :)

Gość · Wysłany: 16.11.08, 12:37AM Temat postu:

Tak się złożyło, że najpierw obejrzałam film, a potem przeczytałam książkę. Na filmie płakałam raz ze śmiechu raz ze wzruszenia. Natomiast jak czytałam książkę to ryczałam wręcz, co np. komicznie wyglądało w autobusie :D
Książka zrobiła na mnie tak niesamowite wrażenie, że gdy 2 raz obejrzałam film to wydał mi się tylko taki sobie!
Po książkę sięgnę jeszcze nie raz natomiast po film już nie :)