Książę i Ja

Gość · Wysłany: 14.02.08, 2:52PM Temat postu: Książę i Ja

Ogladałam ten film już dosyć dawno,ale dziś postanowiłam go sobie odświeżyć,wkońcu to walentynki 8) .
Jeszcze troszkę,i pójdę sobie obejrzeć.
Polecam filmik,bo jest naprawdę śliczny,no i jaki romantyczny,ach...rozmarzyłam się...
Polecam,warto obejrzeć,szczególnie w taki dzień jak dzisiaj :).

[img]http://img.nokaut.pl/p/a0/df/a0df4d197939916c1fc30dbfc8db9b99500x500.jpg[/img]

Julia Stiles:Paige Morgan
Luke Mably:Eddie
Ben Miller:Soren
Miranda Richardson:Królowa Rosalinda
James Fox:Król Haraald
Alberta Watson:Amy Morgan
Zachary Knighton:John Morgan
Stephen O'Reilly:Stephen O'Reilly
Elisabeth Waterston:Beth Curtis
Eliza Bennett:Księżniczka Arabella
Devin Ratray:Scotty
Clare Preuss:Stacey
Yaani King:Amanda
Eddie Irvine:On sam
Angelo Tsarouchas:Stu

"Paige (Julia Stiles), wyemancypowana studentka college'u i entuzjastka motocykli, rozpoczyna studia medyczne na uniwersytecie w Wisconsin. Tam spotyka i zakochuje się w jedym ze studentów - Edwardzie (Luke Mably). Nie ma jednak pojęcia, że Edward jest księciem Danii, który uciekając przed królewskim życiem, "ukrywa się" w Ameryce. Paige będzie musiała dokonać wyboru: poślubić Edwarda i zostać księżną, czy kontynuować studia, zostać lekarzem i pracować w zawodzie, o którym marzyła od dziecka."

Gość · Wysłany: 04.03.08, 8:08PM Temat postu:

[color=blue]F[/color]aktycznie, warto obejrzeć. ;) eh ten akcent tego aktora.....

[size=9]Edit: Aniulka. Zdanie rozpoczynamy wielką literą. Marchewciu:), Twoje posty są takie króciutkie...Miło, że jesteś z nami, ale bardzo proszę, staraj się wypowiadać obszerniej.[/size]

Gość · Wysłany: 05.03.08, 2:16PM Temat postu:

Film cąłkiem przyjemny, istnieje nawet jego kontynuacja, w której niestety zabrakło Julii Stiles w głównej roli :( Zastąpiła ją jakaś inna aktorka ;)
Niemniej jednak, nie jest to głupiutkie romansidło, jak większość filmów tego gatunku, ale ciekawa i momentami bajkowa produkcja ;)

Gość · Wysłany: 05.03.08, 5:22PM Temat postu:

Rillo... :shock:
Jest kontynuacja tego filmu?!Pierwsze słyszę,dzięki za informację!
Niestety nie widziałam drugiej częsci,ale bardzo bym chciała... :)

Marchewcia..no właśnie...Ten jego akcent,ech... :D
Rozmarzyłam się...
Ostatnio,w walentynki,kiedy oglądałam ten film,to po prostu nie mogłam się napatrzeć na Eddiego :).
Bez przerwy oglądałam tą końcową scenę i wsłuchiwałam się w piosenki puszczane podczas napisów końcowych...Ach... ;) :mrgreen:

Galeria:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość · Wysłany: 05.03.08, 5:41PM Temat postu:

eh... Chyba sobie muszę odświeżyć ten film :D
Ogólnie, to uwielbiam filmy, gdzie mogę posłuchać tego akcentu.

Edit by Aniulka:
[b]Marchewciu:)[/b] Twój post jest, że tak powiem, mało merytoryczny...To znaczy nic nie wnosi do tematu dyskusji. Uważaj proszę, bo jeszcze trochę, i zapracujesz sobie na ostrzeżenie.