Magiczne miejsca

Gość · Wysłany: 18.10.07, 3:25PM Temat postu: Magiczne miejsca

Kochani! Tworząc ten temat chciałabym abyście zachwalali, a jednocześnie polecali innym miejsca o malowniczym krajobrazie, takim na podobieństwo Avonlea. Wiem, że takich miejsc jest mało, gdyż świat idzie do przodu i rozwój techniki zalewa nas betonem (i nie tylko), ale kiedy rozejrzycie się w koło siebie, na pewno ujrzycie malownicze domki, oblane zielenią drzewa, w parkach, lasach, czy chociażby małe kwiaty o niesamowitym wyglądzie, czy kolorze. Osoby na wsi, nie mają problemu z odnalezieniem takiego pejzażu, ale czy w mieście też są takie miejsca? No właśnie, pochwalcie się nimi i tymi z miast, jak i wsi.
Niekoniecznie chodzi mi o zdjęcia, ale obrazki, opisy, wiersze, cokolwiek co pobudzi naszą wyobraźnię. I oczywiście piszcie gdzie takie cudowne miejsca można napotkać.

Gość · Wysłany: 22.10.07, 6:16PM Temat postu:

[img]http://img160.imageshack.us/img160/52/dsc0078pd6.jpg[/img]

Wklejam tu fotografię zachodu słońca(Rewal). Moment schyłku dnia nad morzem jest wręcz czarujący, dlatego plaża roiła się od spacerowiczów, a ja byłam szczęśliwa, że miałam w tym momencie aparat.

Ania Shirley była zachwycona takimi widokami, a na wyspie Księcia Edwarda miała ich sporo i nigdy się nie nudziły. Uwielbiała morze, w każdej "postaci": wzburzone podczas sztormu jak i spokojne podczas ciepłego wiosennego dnia. A propos zachodzącego słońca, przypomniała mi się scena, w której to Ania tańczy na brzegu plaży przy świetle zachodu i spostrzega Leslie, która ja obserwuje z zaciekawieniem. I takim sposobem zdobyła nową przyjaciółkę :) Też bym tak chciała zdobywać przyjaciół ;)

Gość · Wysłany: 22.10.07, 9:52PM Temat postu:

No ja mieszkam w małej miejscowości Kębłowo jakieś 30km od Gdyni , w mojej miejscowości jest takie piękne miejsce podobne do Alejki Zakochanych - jest to długa droga po lewej i prawej stronie rosną piękne duże drzewa, w tym własnie okresie kolory liści przepięknie się odwzorowują , jest tak tajemniczo kolorowo, a z daleka patrząc na ich widok poczujesz się jak w niebie , domy stojące po drodze są stare i piękne przypominają dawne czasy, droga jest dosyć długa bo poźniej schodzi w dół a na samym wzgórzu wieczorami przepiękne zachody słońca . Droga prowadzi nad rzeczkę ,która swoim śpiewem zachwyci każdego... jej cichy szum opowie ci jak smakuje cisza i spokój....... jak będe tam kolejny raz zrobię zdjęcie i postaram się wkleić.

Gość · Wysłany: 23.10.07, 8:22PM Temat postu:

Mysłowice to niezbyt urodziwa miejscowość. Mam jednak szczęście wyjeżdżać na wakacje do Szymbarku (koło Nowego Sącza). Tam moja babcia ma domek z niedużą działką. Teren pagórkowaty, ba, górzysty powiedziałabym nawet :) Latem jest tam niewyobrażalnie pięknie, malowniczo i... spokojnie. Uwielbiam długie spacery z kuzynami i rodzeństwem do lasu lub nad potok. I wydawałoby się, że znam te okolice na pamięć, co roku znajdę coś co mnie zachwyci! Czasem zdaży się, że przyjadę tam zimą, a wtedy wszystko pokryte jest pierzynką śniegu, nawet droga jest zaśnieżona. Nie potrafię opisać tego krajobrazu tak pięknie jak robiła to LMM, dlatego pokażę wam dwa zdjęcia:

[img]http://img248.imageshack.us/img248/4044/szymbarkig5.jpg[/img]

[img]http://img153.imageshack.us/img153/2236/szymbark2mj0.jpg[/img]

:)

Gość · Wysłany: 24.10.07, 3:44PM Temat postu:

Cóż ja niestety nie mam zdjęc moich ulubionych miejsc,ale chętnie je opisze. I to miasteczko gdize mieszkają moi dziadkowie. Zawsze mi sie przypomina dziecinstwo;) Jest tam duzo zieleni i siwezego powietrza,chociaz to miejsce nie jest juz tak piekne jak kiedys. II to mój własny pokój,mały ale uwieliam w nim spać,jest prztulny i kolorowy i mam tam tomy o Ani Shirley:) Tak wskrócie to moje ulubione miejsca:)

Gość · Wysłany: 24.10.07, 4:02PM Temat postu:

Nade wszystko na świecie kocham góry... To jest moja magicza kraina marzeń.
Mogłabym zasypać Was zdjęciami gór... ale nie o to chodzi... w końcu szukamy "Aniowych" klimatów... Ale ja znalazłam je także w górach... W Beskidach...
Na fotkach poniżej wprawdzie gór za bardzo nie widać, ale zrobiłam w okolicach Brennej:

[img]http://img221.imageshack.us/img221/5027/90359652al3.jpg[/img]

[img]http://img85.imageshack.us/img85/6848/15837673cx0.jpg[/img]

[img]http://img85.imageshack.us/img85/1015/37903744hc6.jpg[/img]

[img]http://img85.imageshack.us/img85/9721/17323944hf9.jpg[/img]

[img]http://img248.imageshack.us/img248/8884/67090331aa6.jpg[/img]

Gość · Wysłany: 24.10.07, 4:04PM Temat postu:

Gdy wyjdę na balkon na moim strychu, widzę starą wierzbę około 100 metrów od mojego domu. Dalej widzę kościół w pobliskiej wiosce, a potem w oddali zalesione pagórki, które jak od dawna podejrzewam należą już do Magurskiego Parku Narodowego (mieszkam dosłownie kilkanaście kilometrów od niego).

Oprócz tego zawsze jako dziecko ubolewałam, że nie mam blisko domu jakichś malowniczych miejsc, jak Ania. Ale teraz wiem że jest ich dużo, wystarczy tylko kilkominutowy spacer. Jeszcze nie wszystkie odkryłam, ale to przecież jest najwspanialsze :) Idziesz lasem, nagle widzisz prześwit nieba między drzewami... Podążasz w tamtą stronę i nagle stajesz na skraju lasu. Twoim oczom okazuje się wspaniała panorama, wioski i pobliskie miasto w oddali; razem widok sięgający 20 kilometrów! Warto żyć dla takich chwil; własnie ta opisana zdarzyła mi sie zupełnie niespodziewanie, kiedy w niedzielę będąc z rodzicami na grzybach zaszliśmy dalej niż zwykle.

Jeszcze jedno miejsce, które znam od dzieciństwa, to betonowy, omszały most nad bajorkiem, szumnie nazywanym przez mą babcię strumykiem. Od domu mojej babci przechodzę przez ulicę, i idę prosto przed siebie, tak zwaną "miedzą" xD
Dróżka najpierw unosi się nieco w górę, a potem łagodnie, prawie niezauważalnie opada co sprawia, że gdy już dochodzę do tego mostka - domu mojej babci ani ulicy nie widać. To miejsce moja babcia nazywa jesionkami (zawsze podobała mi się ta nazwa) dlatego, że dawniej rosły tam jesiony. Jednak ani ja ich nie pamiętam, ani nawet moja babcia ;) To taki paradoks. Jednak kiedy się tam znajdę, czuję się, jakbym przeszła przez zaczarowaną bramę do innego świata.

Szymon · Wysłany: 24.10.07, 9:33PM Temat postu:

A o to i moja mała ojczyzna :). Wieś Studzianki.
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/ae4b61395c38655fd442eb08092e5d63,14,19,0.jpg[/img]
Rzeka Supraśl :). W tle kładka ze ścieżką do miasteczka Supraśl, oddalonego o około 5 km ;).
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/3e8233e7062389ac31cf0f1d5c3ada88,14,19,0.jpg[/img]
Trochę "nieaniowy" ten domek, ale cóż ;). Za to konik jak najbardziej Aniowy, fajnie się go marchwią karmi :).
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/bf4d836295383af5e2aee3f9b102020c,14,19,0.jpg[/img]
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/35575891d32bbb556abcab77ab64a637,14,19,0.jpg[/img]
Ulica wesoła :)
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/ae779f2653a1a120b0990cbf7973fe3c,14,19,0.jpg[/img]
Wiatrak między Studziankami a wsią Zapieczki.
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/f60fe70d6fe41c39a11f31e8638f5193,14,19,0.jpg[/img]
Mieszkam w podobnym domku, tyle, że pomarańczowym :).
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/3a6092332b16d974f7fc7524a2987948,14,19,0.jpg[/img]
Droga przez las do Ożynnika i Czarnej Białostockiej.
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/64da8a8670a0491f4500b8a522ee1d45,14,19,0.jpg[/img]
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/5fbf2922e9ba15fa8ff4741b435814c6,14,19,0.jpg[/img]
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/15b5dbd8a9412cebc70ae0bcffcd81c5,14,19,0.jpg[/img]
Ulica Polonijna, droga do leśniczówki :).
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/69bb26a846b6bd671562470c14d647d4,14,19,0.jpg[/img]
Główna ulica wsi - Wasilkowska. Nie pasuje mi tu trochę ten asfalt. Ale życie bez niego jest takie uciążliwe (wiem, bo pod moim domem nie ma :P).
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/47a73636f4ac0e88cb37a844b41fb667,14,19,0.jpg[/img]
Prawosławne krzyże na początku wsi - na rozstaju dróg - do miasteczka Wasilków przez Dąbrówki (szosa) i "Panerki" właściwie to można nią dojechać do Wasilkowa, Białegostoku i Czarnej Białostockiej :).
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/accd7bbc541e7dcc4cab819dde2656ef,14,19,0.jpg[/img]
Czyż ta droga do Wasilkowa przez Dąbrówki nie jest piękna? Chociaż mam nią do szkoły 10 km to czasami zamiast "tłuc się" zapchanym autobusem wolimy się przejść z kolegami. Dla takich krajobrazów warto ;). A jak się jeszcze zajączka, albo liska czy sarenkę napotka. Ehh :).
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/41e873dbe26662467c319c9d3505f4b1,14,19,0.jpg[/img]
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/252410bfd795e5f94d02a41cf19f10b1,14,19,0.jpg[/img]
"Naprawdę złota jesień..."
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/d8da4e2228b51436012a52f37b09018e,14,19,0.jpg[/img]
Puszcza Knyszyńska :). Zdjęcie prawie za moim domkiem ;).
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/7ed2f6fc060ce374b2c2c1af50b91f47,14,19,0.jpg[/img]
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/9c3abacb79a6bdd193ac5cdc91eacab2,14,19,0.jpg[/img]
Koniec wsi - ulica Supraślska :). Droga prowadząca do Zapieczek i Supraśla.
[img]http://foto.m.onet.pl/_m/5cadeb101b818cf64204e5da2751e206,14,19,0.jpg[/img]
Znów rzeka Supraśl :).

Gość · Wysłany: 24.10.07, 9:35PM Temat postu:

Tak, las ma wiele tajemnic i wiele dróg. W mojej okolicy jest pełno lasów i pól. Kiedyś wybrałam się na przejażdżkę do tą samą leśną drogą co zwykle, ale w pewnym momencie skręciłam w taką powiedzmy objazdówkę. I znalazłam tam małą rzeczkę, która w promieniach słońca prześwitującego przez liście wyglądała jak bajkowy strumyk, a mieniła się jak brylanty. Zrobiłam nawet zdjęcie telefonem, ale nie oddaje nawet w procencie tego co widziałam i czułam.
Szkoda tylko, że w mojej okolicy nie ma takich mostków jak opisała Maud, chociaż jak już pisałam las skrywa wiele tajemnic, więc może kiedyś napotkam mały mostek.

Lucy przyniosłaś nam trochę wiosny wklejając kwitnące drzewa. :)
Też uwielbiam góry, szczególnie takie kilku tysięczniki, i bardzo bym chciała mieszkać w okolicy Tatr. Zdjęć gór mam mało, bo zazwyczaj odwiedzam tylko Kotlinę Kłodzką. Ale kotlina kłodzka, mimo iż ma górki nie góry to słynie ze swoich wspaniałych krajobrazów.

Szymon Twoje tereny są cudowne, chyba kiedyś Cię odwiedzę :) Twoja wieś to takie polskie Avonlea. Ślicznie, moje tereny się umywają do tych, w których mieszkasz :)

Szymon · Wysłany: 24.10.07, 9:58PM Temat postu:

Aniu nie Anno, to co opisałaś też jest bardzo piękne ;).
A jeśli chcesz do mnie przyjeżdżać to zapraszam serdecznie ;]. Moja wieś to polskie Avonlea nie tylko z krajobrazów ale i z klimatu :). Oczywiście wszyscy wszystkich obgadują :) i każdy uwielbia wzbudzać sensacje niczym pani Linde ;). Ale każdy jest dla każdego uprzejmy, i naprawdę miło jest, jak wszyscy sobie mówią dzień dobry i często trzeba się zatrzymać choćby na moment przy płocie aby pogadać z kolegą czy nawet z o wiele starszym sąsiadką :).
Jest tylko jeden szkopuł w mojej wsi :/. Czasem nie sposób jest gdzieś pojechać (chociażby codziennie do szkoły :?) bo na razie jeździ tylko kilka autobusów. Ale jeśli ktoś ma samochód to tylko żyć i nie umierać w Studziankach :).