|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 13.10.08, 7:39PM Temat postu: Dzieciństwo Ani |
|
|
Wszyscy wiemy jak wyglądało dzieciństwo Ani. Najpierw u obcych ludzi, potem w sierocińcu, ale na końcu wreszcie Ania znalazła swój prawdziwy dom - Zielone Wzgórze. Kochała i była kochana.
Porozmawiajmy o tym jak Ania przezwyciężała trudności, lecz skupmy się najbardziej na jej życiu już na Zielonym Wzgórzu. Czym było dla Ani Zielone Wzgórze, czym Ania była dla Zielonego Wzgórza?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: 13.10.08, 8:38PM Temat postu: Dzieciństwo Ani |
|
|
Zielone Wzgórze stało się dla Ani prawdziwym domem .Jednak nie tylko ważne jest to że Ania znalazła dom i ludzi którzy ją pokochali .Życie Maryli i Mateusza stało się naprawdę pełne wtedy ,gdy zjawiła się w nim Ania .
Zielone Wzgórze bez Ani nie było by Zielonym Wzgórzem .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 26.10.08, 7:49PM Temat postu: |
|
|
Ania do tego niezwykłego domu, jakim było Zielone Wzgórze wniosła swoją radość , spontaniczność , swoje wewnętrze piękno. Ania była chyba najważniejszym elementem jego piękna. Dla Ani Zielone Wzgórze było wszystkim: schronieniem , azylem. Tam znalazła miłość której tak zawsze pragneła - czyli było ono po prostu jej marzeniem :)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 03.11.08, 7:27PM Temat postu: |
|
|
Nie wiem dlaczego , ostatnio "aniowe" tematy bardzo podupadły. Na pewno ma to dużo wspólnego z wytężoną pracą w szkole i na uczelni.
Jednak nasze osobiste tematy kwitną , a tutaj zastój.
Moje poprzedniczki powiedziały , że bez Ani Zielone Wzgórze nie było prawdziwym Zielonym Wzgórzem. Tak , macie rację.
Myślicie , że Ania nie mogłaby żyć w innym domu , w innym miasteczku? Nie byłaby już tak szczęśliwa? A może było to zapisane gdzieś "od górnie" , że tam znajdzie dom , dom spełnienia jej najskrytszych marzeń.
Sama się zastanawiam , czy każdy z nas ma takie miejsce , gdzie mógłby być najszczęśliwszy. I niekoniecznie musi być to miejsce naszego dzieciństwa, nasz dom rodzinny. Może dopiero szukamy tego "miejsca szczęśliwości"? A może nigdy go nie będziemy potrafili znaleść?
Ania go znalazła. To Zielone Wzgórze , ale także Przystań Czterech Wiatrów, Złoty Brzeg. Tutaj nie chodziło o miejsce , ale o [b]ludzi[/b]. Takimi szczególnymi ludzmi byli Mateusz i Maryla, bo Maryla nie była zwykłą panią domu , to naprawdę wspaniała osoba , może tylko trochę zgoszkniała.
Nie wspominam o Gilbercie, Nan, Di, Walterze, Rilli ,Jimie , Zuzannie , oni tworzyli najspanialsze miejsce. Ono samo , nawet najpiękniejsze nic nie byłoby warte.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 07.12.08, 10:39AM Temat postu: |
|
|
Zielone Wzgórze było dla Ani czymś więcej niż tylko domem. Posłużę się cytetem: "Milion razy przyjemniej jest być Anią z Zielonego Wzgórza, niż Anią znikąd".
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 01.02.09, 3:16PM Temat postu: |
|
|
Gdy Ania wróciła z wycieczki, Maryla stwierdziła:
"Bez ciebie było tutaj przeraźliwie pusto i zaczynało już być smutno. Te cztery dni okropnie mi się dłużyły."
Bez Ani Zielone Wzgórze, nie byłoby prawdziwym domem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 03.02.09, 4:29PM Temat postu: |
|
|
To właśnie Ania sprawiła że Zielone Wzgórze i mieszkające tam rodzeństwo zmieniło się. Ania miała ogromny wpływ na ludzi, to w jej towarzystwie wszystko stawało się inne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 04.02.09, 10:32PM Temat postu: |
|
|
wszyscy macie rację. Ania była kimś kto posiada prawdziwą osobowość, szczere chęci do czynienia dobra i dar do uszczęśliwiania innych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|