Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: 22.11.08, 9:29PM    Temat postu:

Ostatnio uczyłam się do sprawdzianu z biologii i... teraz wiem, że ekologia to nie to samo, co ochrona środowiska czy przyrody ;) Ekologia bada wzajemne zależności pomiędzy organizmami oraz pomiędzy organizmami i środowiskiem. Czyli, niestety, używamy (używaliśmy :D ) tego słowa w złym znaczeniu.
Gość
PostWysłany: 11.08.08, 9:00PM    Temat postu:

Dla mnie ekologia jest dbaniem o własną planetę, którą dostaliśmy w darze od Boga i którą powinniśmy szanować i nie zatruwać jej.

1. Przykładem nie dość, że okrucieństwa to nie ludzkości jest wyrzucanie zwierząt, przywiązywanie ich do drzew. Zwierzę to nie zabawka to ISTOTA ŻYJĄCA! Dlaczego niektórzy tego nie rozumieją, to naprawdę boli jak tak traktuje się zwierzęta?

2. Ja także nie rozumiem dlaczego np. niektórzy "mądrzy" palą szkodliwe śmieci. Kiedyś jechałam samochodem z rodzicami, przejeżdżaliśmy koło takiej sterty śmieci koło samej drogi, którą ktoś "mądry" zostawił podpalił i nie dość, że to zatruwa środowisko (nieładnie pachniało ;) ) to jeszcze na drodze mniej widać przez ten dym.
Gość
PostWysłany: 09.07.08, 11:45AM    Temat postu:

Ja w domu segreguję śmieci - papiery do piwnicy :), plastiki do worka, inne śmieci do normalnego kosza, a szkło do kosza na podwórzu, z którego raz w miesiącu zabierają śmieci. A resztę się wynosi do koszy w parku, gdzie są podzielone na plastki, szkło, papier... :)
Gość
PostWysłany: 09.07.08, 11:41AM    Temat postu:

Kiedy byłam młodsza, bardziej przejmowałam się ekologią... Teraz to właściwie nie myślę o niej. Ale, na przykład, nie rozumiem jak można wrzucać śmieci do rowu. Czy to naprawdę tak trudno zanieść je do domu i wrzucić do kosza? :? Co do recyklingu, to mieszkam na wsi i tu nie ma warunków, by segregować śmieci. Wszystko wrzuca się do jednego worka, a papier się pali :oops:
Gość
PostWysłany: 09.07.08, 11:34AM    Temat postu:

Ekologia moim zdaniem to nauka, która zajmuje się ochroną przyrody :) A życie ekologiczne? To niezaśmiecanie środowiska - np. lasów, jezior, rzek. To oszczędzanie prądu, wody... To nieniszczenie roślin,a także niezabijanie zwierząt. A czy ja żyję ekologicznie? Może. Nie wyrywam bezpodstawnie roślin, a co do zwierząt to nie dotknę nawet muchy (gdy są w domu łapię je, a potem wypuszczam na dwór - wiem że to głupie ale nie potrafię ich zabijać). Często z przyjaciółmi jeździmy i zbieramy śmieci po lasach i po rowach :) 3 lata temu mieliśmy ponad 20 worków :)
Szymon
PostWysłany: 09.07.08, 11:22AM    Temat postu: Ekologia

Temat może zupełnie nie związany z forum ale zależy mi na waszej opinii. Poproszę o wyjaśnienie co dla was znaczą (własnymi słowami !) pojęcia [b]ekologia[/b] i [b]życie ekologiczne[/b].
No i czy żyjecie ekologicznie ;)

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group