Autor Wiadomość
Gość
PostWysłany: 03.01.09, 9:50PM    Temat postu:

Moje postanowienia to przede wszystkim:

1. Nagrać przynajmniej jedną piosenkę w tym roku
2. Regularnie czytać Pismo Św.
3. Dojść do ładu ze swoim nader bujnym życiem uczuciowym :oops:
4. Ogólnie poprawić swoją kondycję moralną
5. Akcję "Zakładanie Soczewek Kontaktowych, czyli Wcale-Się-Nie-Boję-Wsadzić-Sobie-Palca-Do-Oka" zakończyć sukcesem

Mam szczery zamiar dotrzymać! :)
Szymon
PostWysłany: 01.01.09, 4:54PM    Temat postu:

Zaskakuje mnie, że dotrzymałem wszystkich, ale to wszystkich postanowień :). Postanowienia na ten rok:
- Jedno wie tylko św. Gabriel, Pan Jezus i Matka Boska :) i nikomu go nie zdradzam.
- Drugie - napisać egzamin żeby dostać się do dobrzej szkoły.
- Trzecie - sumiennie uczęszczać na chór cerkiewny.
:) wszystko póki co :).
Gość
PostWysłany: 01.01.09, 4:34PM    Temat postu:

O ja też mam kilka postanowień na Nowy Rok. Zeszłorocznych już nie pamiętam :oops: więc pomyślałam sobie, że jeżeli je tu je zapiszę, to nie zapomnę.

A więc:
1. Bardziej pomagać rodzicom w obowiązkach domowych.
2. Sprzątać u siebie w pokoju.
3. Mniej nauki więcej zabawy 8) 8) 8)
4. Zastanowić się poważnie nad wyborem liceum :D:P
5. Bardziej przyłożyć się do nauki języków.
6. Być milsza i bardziej koleżeńska :)
7. Postarać się zostać laureatką jakiegoś konkursu i nie pisać części egzaminu!
8. Trzymać linię!
9. Inne bardziej prywatne :D
Gość
PostWysłany: 01.01.09, 3:24PM    Temat postu:

Nasz zeszłoroczny temat!
I jak udało się Wam wytrwać w Waszych postanowieniach?

W moim przypadku można powiedzieć, że w połowie się udało.
Zdałam egzamin na Prawo Jazdy za pierwszym podejściem. Co do marzeń - zaczęłam bardziej interesować się ich realizacją od strony technicznej.
Natomiast uczenie się do egzaminu znacznie wcześniej można zaliczyć do mitów.
Co do czasu spędzanego przed komputerem, nie umiem wywnioskować czy przesiadywałam przed nim dłużej niż w zeszłym roku, czy krócej. Ale starałam się… :)

A moje postanowienia na przyszły (ten) rok są następujące:
- zakończenie szkoły
- podjęcie nauki na wybranym kierunku studiów
- ograniczyć spotkania z komputerem
- zadbać o kondycję
- znaleźć wymarzoną pracę
- zacząć realizację marzeń
- inne (które w tej chwili nie przychodzą mi do głowy...)
Gość
PostWysłany: 01.01.09, 12:35AM    Temat postu:

Na pewno moim postanowieniem (pomimo matury która jak chmura zakrywa niektóre z moich dotychczasowych przyjemności) będzie częstsze wpadanie do tego Czarownego Zakątka. I tu chciałbym:
- przeprosić Was, za tak rzadką obecność, ale chcę byście wiedzieli, że choć nie ciałem, to duchem zawsze jestem z Wami;
- złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia noworoczne, by każdy dzień miał niezapomniane chwile, pełne czaru i uroku, byście nie musieli martwić się o zdrowie, ani też finanse, by zawsze gościł na Waszych twarzyczkach uśmiech - oby nam się :)
Cieszę się, że to miejsce cały czas istnieje, dziękuję Wam, że stworzyliście i nadal tworzycie Czarowny Zakątek - myślę, że ta nazwa pasuje do tego miejsca...

Pozdrawiam Was serdecznie!
Gość
PostWysłany: 29.12.07, 3:23PM    Temat postu:

[quote:d047956d96="Rilla"]Zauważyłam u siebie dziwny objaw - a mianowicie, jak sobie coś z góry ustalam ( np. będę się solidnie uczyć czegoś tam") całkowicie się do tego zniechęcam :D Nic na siłę ;)
[/quote]

Ja również u siebie to zauważyłam.

A co do postanowień noworocznych to nie mam takich wcale. W ogóle nie rozróżniam pod tym względem czasu "nowego" i "starego" roku. Ja ciągle przez cały czas mam jakieś postanowienia , które jak wiadomo nie zawsze realizuję , chociaż nie kiedy bardzo się staram.

Swoich postanowień zdradzać nie będe. Niektóre są osobiste, niektóre już mniej . Ale i tak nie zdradzę ..;)
Gość
PostWysłany: 28.12.07, 9:34PM    Temat postu:

[quote:3feb77f356="Ania nie Anna"][quote:3feb77f356="Angela"]
4.Mniej czasu poświęcić na siedzenie przed komputerem,a bardziej poświęcić się czemuś pożyteczniejszemu.
[/quote]

O tak, też to sobie zawsze posanawiam, nie tylko na Nowy Rok, ale jakoś nie udaje mi się tego ograniczyć. Zobaczymy co przyniesie 2008, może akurat uda mi się wytrwać w tym postanowieniu :)[/quote]

Też postanawiam to sobie prawie codziennie,ale nic z tego nie wychodzi niestety.Miejmy nadzieję,że w Nowym Roku 2008,nam się to uda :)
Trzymam kciuki! :twisted:
Gość
PostWysłany: 28.12.07, 9:27PM    Temat postu:

[quote:9b39e24cac="Angela"]
4.Mniej czasu poświęcić na siedzenie przed komputerem,a bardziej poświęcić się czemuś pożyteczniejszemu.
[/quote]

O tak, też to sobie zawsze posanawiam, nie tylko na Nowy Rok, ale jakoś nie udaje mi się tego ograniczyć. Zobaczymy co przyniesie 2008, może akurat uda mi się wytrwać w tym postanowieniu :)
Gość
PostWysłany: 28.12.07, 9:11PM    Temat postu:

Hmmm.. U mnie tradycją jest,że zawsze w głowie sobie tworzę dłuugą listę postanowień :lol:
A z większości i tak nic nie wychodzi... ;)
Kilka może przedstawię :
1.Przestać wkońcu obgryzać paznokcie :D
2.ograniczyć się ze słodyczami;
3.Trochę bardziej przyłożyć się do nauki... ;)
4.Mniej czasu poświęcić na siedzenie przed komputerem,a bardziej poświęcić się czemuś pożyteczniejszemu.
5.Przestać być taką bałaganiarą,a postarać się utrzymywać porządek w pokoju ;)<ojj z tym to będzie ciężko... >

Pozwólcie,że resztę pozostawię dla siebie :lol: ;).
Gość
PostWysłany: 28.12.07, 6:23PM    Temat postu:

Zauważyłam u siebie dziwny objaw - a mianowicie, jak sobie coś z góry ustalam ( np. będę się solidnie uczyć czegoś tam") całkowicie się do tego zniechęcam :D Nic na siłę ;)
Ps. Annemarie, wybrałam książkę do chemii, ponieważ to jedyny przedmiot ścisły, którego wprost nie znoszę :lol:

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group