Rozmowy.

Gość · Wysłany: 02.02.08, 7:01PM Temat postu:

Mi póki co ferie schodzą na przygotowywaniu pracy maturalnej ;) Czasem jedynie mały spacerek i pogawędki z przyjaciółmi ;)

Gość · Wysłany: 04.02.08, 4:51PM Temat postu:

Jeśli chodzi o mnie, to ja ostatnio weekendy spędzam w szkole :P, ale za to w tygodniu siedzę w domku. Ale wolny czas najchętniej spędzam tak jak Izania, czyli podróżując, choć te wyjazdy niestety zdarzają się rzadko :)

Angela-Kilmeny, witam pod nowym nickiem. Początkowo myślałam, że to nowy użytkownik, ale liczba postów mi nie pasowała ;)

Gość · Wysłany: 05.02.08, 3:55PM Temat postu:

Hehe,nick zmieniłam dlatego,że na wszystkich forach,gdzie piszę,obrałam sobie taką ksywkę,więc tutaj przy logowaniu się myliłam... ;)

A tak co tam słychać u Was ciekawego?
Ja obecnie się nudzę i na forach sobie postuję... ;)
Lekcji żadnych chyba na jutro nie mam,więc luzik.
Stresuję się tylko egzaminem próbnym z angielskiego,który mnie czeka już w przyszłym tygodniu...

Gość · Wysłany: 05.02.08, 4:03PM Temat postu:

Przed chwilą skończyłam czyścić samochód i dorwałam komputer, a teraz "latam" po forach i "zarastam" nudą i nie wiem za co się zabrać. Nie lubię tych chwil, w których nie wiem co mam robić. Niby mam ochotę poczytać książkę, a z drugiej strony mi się nie chce. Macie tez takie momenty zawahania nastroju? :)

Gość · Wysłany: 05.02.08, 5:15PM Temat postu:

Też nie lubię bezczynności.
Ale myslę,że czasem lepiej tak sobie poleniuchować niż bez przerwy być zasypanym obowiązkami szkolnymi i nie tylko... ;)

Ja teraz sobie taka fajna piosenkę przesłuchuję na youtube,coraz bardziej mi sie zacyna podobać!! :)
A zaraz będę musiała robic szkic na plastykę ze shreka,jak mi się nie chce...

Gość · Wysłany: 05.02.08, 5:18PM Temat postu:

Bezczynność jest okropna. Ale ja zazwyczaj mam co robić. Już nauczyciele o to dbają :D A jak nie lekcje, to szybko do komputera!

Gość · Wysłany: 06.02.08, 6:49PM Temat postu:

Muszę się z Wami podzielić radością z mojego dzisiejszego zakupu:
[img]http://img108.imageshack.us/img108/1948/sp550oboktl6.jpg[/img]
Dopiero jutro po niego pojadę (kupiony przez internet w dobrym krakowskim sklepie), ale już się strasznie cieszę. I pomyśleć, że do tej pory nie miałam cyfrówki...studentka historii sztuki. Wstyd po prostu. W marcu jadę na tydzień do Paryża i stwierdziłam, że teraz to już naprawdę muszę porządnie uszczuplić moje konto bankowe i zaopatrzyć się w dobry sprzęt fotograficzny, a nie ciągle liczyć na to, że może ktoś się zlituje i nagra mi swoje zdjęcia na płytkę, co bym miała dokumentację fotograficzną z objazdu. Teraz koniec. Kupiłam aparat z kartą 2 GB w zestawie, torbą, ładowarką i akumulatorkami i od jutra moją główną lekturą na najbliższe dni będzie instrukcja obsługi Olympusa SP-550 Ultra Zoom :) :) :)

Gość · Wysłany: 06.02.08, 10:12PM Temat postu:

Ooooo... Aniulka gratuluję zakupu i to porządnego zakupu, a nie byle jakiej "małpki" Już widzę jak się musisz cieszyć ;) To czekamy na zdjęcia z Paryża :)

Szymon · Wysłany: 06.02.08, 10:24PM Temat postu:

No no, Aniulko :D To jest po prostu... muszę napisać. KOZACKIE :D Gratuluję! Mam nadzieję, że przyda Ci się. Oczywiście liczymy na udane zdjęcia z Paryża :!:
P.S. Gratuluję Ci również 100 postów ;). Miło, że jesteś z nami tu :!: Bez Ciebie to nie byłoby to samo :D :!:

Gość · Wysłany: 06.02.08, 10:39PM Temat postu:

Bardzo dziękuję za gratulacje :) jak to dobrze, że jesteście :)

Zdjęcia z Paryża pojawią się w kwietniu, o ile nie zdarzy się nic nieprzewidzianego. Wylatujemy z Krakowa 26 marca, czyli w środę po Świętach Wielkanocnych, wracamy w czwartek - tydzień później. Najbardziej cieszy mnie fakt, że w naszej 40osobowej grupie jest także moja najlepsza przyjaciółka, Madziulka. W zeszłym roku pojechałam bez niej do Saksonii, i było mi bardzo ciężko, bo ciągle tylko wzdychałam, czemu jej nie ma i czemu ona nie może zobaczyć tego, co ja i Agusie dwie. Z naszej "piątki na piątkę" pojechała wówczas trójka, Madziulka i Oleńka zostały :( Do Paryża nie jadą ani Ola, ani Agnieszki i na pewno będzie to odczuwalne, ale nie tak, jakby zabrakło Madziulki.

Jedziemy na zajęcia zatytułowane "Sztuka średniowiecznego Paryża"; głównodowodzącym będzie mój przyszły promotor, którego uwielbiam za całokształt pracy i twórczości :)
Przez 3 dni będziemy, zgodnie z tematem, zwiedzać najważniejsze zabytki średniowieczne, na jeden dzień nasz sympatyczny dr od sztuki nowożytnej zabierze nas do Wersalu, a 3 dni mamy zupełnie do własnej dyspozycji. My z Madziulką na pewno pójdziemy do Musee d'Orsay odwiedzić impresjonistów, i oczywiście przystąpimy do oblężenia Luwru. A poza tym - będziemy się włóczyć po Paryżu :) Także na pewno będzie co fotografować :) Od jutra zaczynam się uczyć, żeby zdjęcia były piękne :) :) :)