Zaczarowana

Gość · Wysłany: 26.01.08, 10:27PM Temat postu: Zaczarowana

[img]http://img220.imageshack.us/img220/8039/zaczdl1.jpg[/img]

"Bohaterką filmu jest dziewczyna która zakochuje się w księciu przez co zostaje wyrzucona ze swojej kreskówkowej krainy Andalasii przez złą królową. Trafia do współczesnego Nowego Jorku gdzie zakochuje się w kimś innym myśląc, że on jest jej księciem. Lecz wtedy okazuje się, że szuka jej zła królowa..." Świetny film, taka trochę baśń, ale nie do końca... Urocza Giselle tworzy naprawdę bajkową atmosferę! Polecam - to takie oderwanie od bajkowego świata... i to dosłownie! ;)

Gość · Wysłany: 27.01.08, 7:05PM Temat postu:

Ogromnie chciałam ubejrzeć ten film , ale tak sprawy się ułożyły , że nie mogłam. Ogromnie żałuję , bo uwielbiam takie bajkowe filmy ;) .
W najbliższym czasie obiecuję , że obejrzę i podzielę się opinią.

Gość · Wysłany: 27.01.08, 7:42PM Temat postu:

A czy ten film leciał w telewizji? Jeśli tak, to na jakim kanale? Będę go z pewnością wyczekiwała :)
Kiedyś oglądałam podobny film, tzn. też był o postaciach, które uciekły z kreskówki do realnego świata, ale niezbyt mi się podobał.
Natomiast ten film baaardzo chciałabym obejrzeć. Kojarzy mi się z "Kopciuszkiem", moją ulubioną bajką z dzieciństwa, której oglądanie nigdy mnie nie nudziło. Nawet odbita w wodzie postać jest do Kopciuszka podobna :)

Gość · Wysłany: 27.01.08, 8:31PM Temat postu:

To jest chyba kinowy film. Tak mi sie wydaje przynajmniej.

Gość · Wysłany: 28.01.08, 9:04AM Temat postu:

Tak, jest od niedawna w kinach ;)

Gość · Wysłany: 28.01.08, 11:09AM Temat postu:

To nawet całkiem nieźle się składa, bo w sobotę wybieram się do kina i do tej pory nie wiedziałam na co iść :) Zdam relacje po powrocie (chyba, że coś, albo ktoś mnie odwiedzie od zamiaru wyjścia do kina)

Gość · Wysłany: 08.07.08, 1:58PM Temat postu:

Od jakiegoś czasu miałam zamiar obejrzeć sobie ten filmik.
Postaram się jeszcze dzisiaj go ściągnąć,bo zapowiada się wspaniale!
Lubię takie filmy pół bajką-pół serio .
Już się nie mogę doczekać,kiedy go zobaczę!

EDIT
Dziś się w końcu zebrałam i obejrzałam ten film.Szczerze,to wg mnie jest nudny jak flaki z olejem.Byłam pewna,że przypadnie mi do gustu,ale nie.Myliłam się,wg mnie filmik lekko kiczowaty.
Sam pomysł na stworzenie czegoś takiego ciekawy,aktorzy też grali dobrze,szczególnie Giselle,która jest prześliczna.
Ale sam film nudził mnie niemiłosiernie,w połowie zaczęłam oglądać tylko urywkami żeby wiedzieć jak to się wszystko zakończy.
Zakończenie pozytywne,trochę zabawne,fajnie,że tak się skończyło.
Jednak i tak jestem na nie.Uwielbiam filmy trochę baśniowe,ale ten do mnie ani trochę nie trafia.
Takie jest moje skromne zdanie na ten temat :D.

Gość · Wysłany: 24.07.08, 2:00PM Temat postu:

MyśKiedy film był jeszcze grany w kinie, wybrałam sie na niego z moja oleżanką. Ewelina strasznie kręciła nosem, mruczała cały czas, że wyciągam ją na takie "dyrdymały" i że się zanudzi. Jednak w trakcie seansu przestała się wściekać, dosłownie kwiczała ze śmiechu, a póżniej chciała mnie wyciągnąć do kina na to jeszcze raz. NIe ma co świety filmik, taki przyjemny, pomagający przenieść sie do bajkowego świata. Chociaż słowo daje, żałujcie, że nie widzieliście mojej koleżanki, kiedy w pierwszych minutach film zaczął się od kreskówki :D Myślałam, że umrę ze śmiechu!

Gość · Wysłany: 10.11.08, 5:45PM Temat postu:

Na prawdę droga Kilmeny film Ci się nie spodobał? Dziwi mnie to ogromnie , bo wydaje on mi się tak "aniowy" iż bardziej się nie da ;).
Wczoraj udało mi się oglądnąć tą hokusową-pokusową bajkę-film.
Pierwszorzędna robota Disney'a! Chyba przypomnieli sobie te dobre czasy bajek rysowanych i połączyli to z filmem , dobrali świetnych aktorów i bum! wyszło coś przyjemnego , z poczuciem humoru , z piosenkami wpadającymi w ucho i śpiewanymi nie tylko przez 10 latki.
Film mnie nie nudził , oj nie.
Przyczepie się tylko do dubblingu , nie był to szczyt marzeń.

Gość · Wysłany: 10.11.08, 5:54PM Temat postu:

Ja Was przebiję, gdyż oglądałam ten film podczas pobytu we Włoszech, z ich dubbingiem :)
Na szczęście, znam włoski, gdyż w przeciwnym wypadku niewiele bym zrozumiała :) Generalnie, nie znoszę dubbingu, preferuję napisy, ewentualnie lektora. Ale się nie rozczarowałam, film mi się spodobał :)