|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: 27.04.08, 1:18PM Temat postu: |
|
|
Martynko,ale ja Ci zazdroszczę!Ja niestety jeszcze książki nie przeczytałam.Co prawda mam ebooka,ale jakoś do tej pory nie zmobilizowałam się,aby go przeczytać.
Może spróbuję w wersji mobilnej? ;)
A jak nie,to poszperam w księgarni,bo chciałabym przy okazji kupić sobie Jesienną miłość :).
Maud,obejrz koniecznie!Jeśli będziasz miała okazaję,to przeczytaj sobie najpierw książkę.No chyba,że wolisz zaczynać od filmu ;).
A tak między nami,dziewczyny...Przyznajcie,czy ten Noah nie jest cudowny?!
Ja przyznam,że choć wolę brunetów,to Noah i tak mnie swoją osobą zachwyca :mrgreen:.
Te jego poczucie humoru i romantyzm..
Ideał mężczyzny...
Ech,rozmarzyłam się..
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany: 28.04.08, 1:19PM Temat postu: |
|
|
Tak, Noah jest cudowny :) Mężczyzna, który naprawdę potrafi kochać... I do tego niesamowicie przystojny! :D
Bardzo dużą zaletą filmu jest 'uczłowieczenie" Noaha i Allie. W książce są trochę zbyt idealni. Zmiana korzystnie wpłynęła zwłaszcza na Allie, która w filmie jest niezłą zołzą :)
A propos zakończenia: miałam takie uczucie, kiedy oglądałam film, że ostatnią sceną będzie ta, w której Noah czyta pamiętnik i widzi dedykację. I żałowałam nawet,że oglądałam dalej, bo sam koniec mi się nie podobał. Chociaż uwielbiam pielęgniarkę, która poszła po kawę ;) A potem wymyśliłam sobie alternatywne zakończenie - prawie dokładne powtórzenie pierwszej sceny, po tym wszystkim,co się zdarzyło,bohater siada i zaczyna czytać jakby nigdy nic. Tak jakby to się zdarzało regularnie,jakby "zawsze wracała". Też byłoby ładnie, nie sądzicie?
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia 25.07.08, 2:06PM, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|