Lejdis

Gość · Wysłany: 09.03.08, 8:25PM Temat postu: Lejdis

Właśnie wróciłam z kina i po prostu nie mogłam się powstrzymać, żeby założyć ten temat. Bardzo chciałabym poznać waszą opinię na temat tego filmu...

[quote]Film „Lejdis” to zabawna opowieść o życiu czterech dziewczyn, które mają ogromne problemy ze zrozumieniem absurdalnego, ich zdaniem świata mężczyzn. Paradoksalnie tę żeńską odpowiedź na „Testosteron” napisał mężczyzna - Andrzej Saramonowicz („Pół serio”, „Ciało”, „Testosteron”,), któremu twórczo pomogły cztery kobiety. Damski punkt widzenia na świat w połączeniu z poczuciem humoru autora „Testosteronu”, gwarantują widzom dwie godziny fantastycznej zabawy i wzruszeń.[/quote]

Główna obsada:
Łucja- Edyta Olszówka
Korba- Anna Dereszowska
Monia- Magdalena Różczka
Gośka- Izabela Kuna

Wiecie co to jest jeden z najfajnieszych filmów jakie w życiu widziałam. Dobry humor, świetna obsada, nastrojowa muzyka, co prawda było "kilka" bluźnierstw, ale one idealnie pasowały do Lejdis. Która z nich wam się najbardziej podobała? Mnie Korba, była taka samodzielna, oschła, ale jednak jakieś serce miała. Jednak myślałam, że zwiąże się z Erwinem vel Edgarem. :mrgreen: A wy widzieliście ten film? Podobał wam się?

Gość · Wysłany: 16.03.08, 2:46PM Temat postu:

W środę jedziemy z klasą do kina,na ten właśnie filmik.
Najpierw chcieliśmy jechać na Step up 2,ale przez naszą kochaną wychowawczynię,niestety nie wypaliło.
Teraz się wahamy między mgłą,a Lejdis.
Ale najprawdopodobniej pojedziemy właśnie na....Lejdis :D.
Przyznam,że mam coraz większą chętkę na niego!
Słyszałam,że to świetna komedia.
Już się nie mogę doczekać :mrgreen:.

Gość · Wysłany: 26.03.08, 7:10AM Temat postu:

Fajny film! Nie widziałam "Testosteronu", więc nie mogę porównywać, podobno "Testosteron" jest lepszy. Ale na "Lejdis" uśmiałam się niesamowicie. Zakończenie trochę przekombinowane :) ale film oceniam pozytywnie.

Mnie też się Korba najbardziej podobała :) Monia też miała fajne teksty, zwłaszcza na początku.

Gość · Wysłany: 06.07.08, 6:17PM Temat postu:

"Lejdis"? Wiało nudą. "Testosteron" znacznie lepszy, nie wspominając już o wersji teatralnej, to są jaja jak berety. Ale "Lejdis"? Nie, dziękuję bardzo.

Korba miała fajny turban, to akurat mi się podobało ;>
Parę tekstów też niezłych - szczególnie z cudowną wodą:)
Ale to niestety kolejna niezbyt ciekawa polska komedia romantyczna. Szkoda, że z Kotem i Więckiewiczem.