Dirty dancing

Gość · Wysłany: 28.10.07, 6:07PM Temat postu:

Która z nas nie chciałaby sobie potańczyć z przystojnym Patrickiem? Ja pierwsza :D
Końcowa scena oczywiście zachwycająca. Do tego uwielbiam muzykę z filmu. Zawsze jak słucham na mp3 to sama nie wiem kiedy zaczynam iść w rytm muzyki. Dopiero zdumione miny przechodni mówią mi, że coś jest nie tak hihi

Dwójki nie miałam jeszcze okazji obejrzeć, ale wszystko przede mną :)

Gość · Wysłany: 29.10.07, 5:21PM Temat postu:

O tak, jeszczewszystko przed Tobą Spinko! :D
Masz rację,piosenki z filmu są przecudne,szczególnie [i]The time of my life [/i]-jest ona idealnie w moim stylu! :) No i ten taniec...
Ach... te marzenia... ^^ 8)

Gość · Wysłany: 17.12.07, 10:50AM Temat postu:

Jest to jeden z ukochanych filmów mojej mamy, a więc i ja postanowiłam go obejrzeć.

Nie podzielam zdania , że film jest cudowny, wspaniały itd. Dla mnie jest on filmem z gatunku przyjemnych, albo jak ktoś woli dobrych.
O taki życiowy. Może moja postawa wynika z oglądniencia wcześniej drugiej części Dirty Dancing i zakochania się w niej.

[quote="Ania nie Anna"]Mnie się druga część bardziej podobała. Nie wiem dlaczego, ma po prostu w sobie klimat (typowo latynoski), który mi odpowiada, natomiast w pierwszej części brakuje mi go troszkę. Pierwszą część oglądałam raz, natomiast drugą... nie wiem ile :) ale mogłabym oglądać dzień w dzień..[/quote]

O i tu z Anią całkowicie się zgadzam! Druga część ma w sobie "to coś" czego nie ma jedynka. Może jest to , ten klimat latynowski o , którym mówiła Ania . W jedynce jest trochę "drętwo", chociaż ostatni taniec jest uroczy ;) .

Gość · Wysłany: 09.11.08, 12:28AM Temat postu:

Właśnie skończyłam oglądać ten film i jest... cudowny, wzruszający, pełen muzyki, rytmu, pulsujący uczuciami, które wypływają z ekranu telewizoria i zalewają dywan lub podłogę, cudowni aktorzy, cudowna gra, zniewalająca muzyka. Wylałam na końcówce hektolitry łezm a w czasie kolejnych piosenek nogi same rwały mi się do tańca. Miałam je już przywiązać do fotela.

Co do tańczenia z cudownym Patrickiem to jestem zaraz za wami, zajmnijcie mi miejsce, proszę :)

W głowie ciągle mi gra The time of my life :)

Gość · Wysłany: 27.12.08, 9:40PM Temat postu:

Jedynkę oglądałam kilka razy jest świetna... :)
Ale dwójka bardziej mi się podobała!!
Właśnie skończyłam oglądać.
No świtna cudowna, ten latynoski klimat, ten taniec.
Ale w sumie kończy się smutno ;(